Ścigacz okrętów podwodnych
Z Wikipedii
Ścigacz okrętów podwodnych to klasa niewielkich okrętów przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych, zanurzonymi i na powierzchni, obecnie w większości zanikła. Ich wyporność wynosi od kilkudziesięciu do ok. 300-400 ton. Przeznaczone są głównie do działań przybrzeżnych.
Klasa ścigaczy wywodzi się konstrukcyjnie z okrętów patrolowych. Potrzeba pojawienia się tej klasy powstała podczas I wojny światowej, kiedy okręty podwodne zaczęły być groźną i w pełni wykształconą bronią. Rozpoczęto wówczas budowę licznych niewielkich okrętów patrolowych przeznaczonych specjalnie do walki z nimi. Protoplastami ścigaczy okrętów podwodnych były brytyjskie okręty patrolowe typu P o wyporności ok. 600 ton. Pod koniec I wojny światowej, w USA rozpoczęto budowę licznych małych jednostek o wyporności 75 ton, wtedy też pojawiła się po raz pierwszy nazwa klasy submarine chaser. Polskim dosłownym tłumaczeniem tej nazwy klasy jest właśnie "ścigacz okrętów podwodnych".
Głównym uzbrojeniem do zwalczania okrętów podwodnych, od początku do końca tej klasy, były bomby głębinowe, zrzucane zwykle z pochylni (zrzutni) rufowych. Stosowano też na nich miotacze bomb głębinowych. W okresie II wojny światowej na części okrętów zaczęto stosować wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych.
Uzbrojenie artyleryjskie ścigaczy było stosunkowo słabe, służące głównie do zwalczania wynurzonych okrętów podwodnych i samoobrony przed samolotami. Składało się zwykle z kilku działek przeciwlotniczych małego kalibru lub wielkokalibrowych karabinów maszynowych, a czasami z armaty kalibru 75 - 85 mm.
Konstrukcja i charakterystyki ścigaczy okrętów podwodnych zmieniały się w niewielkim stopniu, poza zmianami wynikającymi z postępu w dziedzinie budowy okrętów. Na większych okrętach tego typu montowano udoskonalane hydrofony, a następnie sonary i stacje hydrolokacyjne, służące do wykrywania okrętów podwodnych. Oprócz zwalczania okrętów podwodnych, ścigacze nadawały się do przybrzeżnych zadań patrolowych, a większe okręty tego typu, także do eskortowania konwojów.
Głównym sposobem ataku ścigaczy okrętów podwodnych było przepłynięcie nad ustaloną lub domniemaną pozycją okrętu podwodnego i obrzucenie go bombami głębinowymi ze zrzutni rufowych, ewentualnie atak okrętu podwodnego przed dziobem z wyrzutni rakietowych bomb głębinowych, w przypadku okrętów w nie wyposażonych. W miarę dużego postępu w konstrukcji okrętów podwodnych po II wojnie światowej, klasa ścigaczy okrętów podwodnych okazała się jednak mało skutecznym środkiem walki. W lat 50. - 60. XX wieku ścigacze okrętów podwodnych zostały więc wyparte przez większe i doskonalsze okręty przeciwpodwodne - korwety i jeszcze większe fregaty, których głównym uzbrojeniem stały się torpedy przeciw okrętom podwodnym i śmigłowce pokładowe. Po tym okresie, ścigacze okrętów podwodnych pozostały na uzbrojeniu już nielicznych marynarek wojennych, w tym polskiej. Z uzbrojenia Polskiej Marynarki Wojennej ścigacze polskiego projektu 912M wycofano dopiero w 2004.
Zobacz też:
- kuter, kuter zwalczania okrętów podwodnych, ścigacz, ścigacz artyleryjski