Święty Krzysztof
Z Wikipedii
Święty Krzysztof – święty, męczennik, zginął w czasie prześladowań chrześcijan przez cesarza Trajana Decjusza.
Według podań ludowych był olbrzymem: miał cztery metry wzrostu i niezwykłą siłę dzięki której przenosił pielgrzymów przez rzekę. Na popularnych wizerunkach przedstawiany z dzieckiem na barkach. Wedle legend święty zapadł się w dno rzeki pod ciężarem dziecka. Wtedy ono rzekło: "Dźwigasz cały świat, gdyż ja jestem ten, któremu służysz pomagając innym".
We wschodnich ikonach – greckich czy bułgarskich – święty przedstawiany jest jako rycerz o szakalej głowie, trzymający w jednej dłoni włócznię, a w drugiej tarczę lub krzyż. Męczeńską śmiercią miał przebłagać Boga by dał mu duszę. Przeżywał tortury zanim został ścięty mieczem lub spalony na stosie. Jest patronem mostów, miast położonych nad rzekami, kierowców, przewoźników, żeglarzy i podróżników (pielgrzymów). Jest także patronem dobrej śmierci. Jest zaliczany do Czternastu Świętych Wspomożycieli.
Święto liturgiczne: 25 lipca (w Kościele katolickim), 9 maja (w Kościele prawosławnym).
Patron kierowców, jest jednym z tych legendarnych świętych, o których niewiele wiemy, większość informacji czerpiąc z podań i legend. Z pewnością był jednak postacią historyczną. Wiadomo, że pochodził z Azji Mniejszej, prawdopodobnie z prowincji rzymskiej Licji (dziś w Turcji), gdzie poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza, ok. 250 roku.
Jedna z legend mówi, że rodzice dali mu na imię Reprobus czyli Odrażający, a to z powodu jego olbrzymiego wzrostu, wyjątkowej siły i niekształtnej głowy przypominającej psi łeb.
Przez wiele lat służył pogańskim możnym świata doczesnego, a nawet szatanowi, kiedy jednak zetknął się z nauką Jezusa Chrystusa, przyjął chrzest. Pokutując za swój grzeszny żywot postanowił osiedlić się nad Jordanem i przenosić przez rzekę pielgrzymów idących ze Wschodu do Ziemi Świętej.
W trakcie jednej z przepraw, niosąc na plecach dziecko, na środku Jordanu poczuł ogromny ciężar, przekraczający jego siły. Bliski utopienia usłyszał głos: Jam jest Jezus, twój Zbawiciel. Dźwigając Mnie, dźwigasz cały świat. Na pamiątkę tego zdarzenia Reprobus stał się Krzysztofem.
Inna legenda mówi o niezwykłych okolicznościach jego męczeńskiej śmierci. Podczas jednego z pogromów chrześcijan Krzysztof został pojmany i poddany torturom. Bito go żelaznym prętem i strzelano doń z łuków, jednak strzały miały zatrzymywać się w powietrzu lub odbijać od jego ciała. Kiedy w końcu padł na ziemię z wyczerpania, został ścięty.
Kult św. Krzysztofa rozprzestrzenił się dość szybko – już w V i VI w. był popularnym świętym – a w średniowieczu stał się jednym z grona czternastu wspomożycieli wiernych, czyli szczególnych patronów pomagających nam w potrzebach duszy i ciała.
Jest uważany za opiekuna podróżnych, pielgrzymów, kierowców przewodników, flisaków, marynarzy, woźniców, żeglarzy, biegaczy i tragarzy. Patron Ameryki i Wilna, a także wszystkich miast położonych nad rzekami. Do jego wstawiennictwa uciekają się również kapelusznicy, farbiarze, introligatorzy, poszukiwacze skarbów, sprzedawcy owoców, ogrodnicy oraz opiekunowie twierdz i fortec. Jest także patronem dobrej śmierci i orędownikiem w śmiertelnych niebezpieczeństwach.