Jerzy Węgierski
Z Wikipedii
Jerzy Julian Węgierski (ur. 13 lutego 1915 r. we Lwowie). Emerytowany profesor Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej , wykładowca Politechniki Śląskiej i Politechniki Warszawskiej. Żołnierz ZWZ i AK, uczestnik powstania lwowskiego w ramach Akcji Burza. Wieloletni więzień syberyjskich łagrów. Autor dziewięciu książek i wielu artykułów naukowych i wspomnień z dziejów Lwowa w II wojnie światowej i historii ZWZ-AK-NIE Obszaru Nr 3 (Lwów).
Uczeń IV Gimnazjum im. Jana Długosza (matura w 1932 roku), absolwent Wydziału Inżynierii Lądowej i Wodnej Politechniki Lwowskiej z 1938 roku, asystent tej uczelni w latach 1937-38.
Ewakuowany do Lwowa z Zakopanego, gdzie pracował tuż przed wojną, był we wrześniu 1939 roku podczas obrony Lwowa w Obywatelskiej Straży Bezpieczeństwa. Podczas pierwszej okupacji sowieckiej krótki czas pracował jako asystent w Lwowskim Instytucie Politechnicznym, skąd został usunięty. Następnie pracował jako majster, a później geodeta przy budowie drogi Przemyśl-Lwów-Złoczów. Podczas okupacji hitlerowskiej pracował na budowie tej drogi jako inspektor nadzoru, później zaś jako inżynier w Urzędzie Budowy Dróg. Od sierpnia 1942 roku członek AK, organizował i dowodził rejonem wiejskim IV (Winniki) Dzielnicy Wschodniej Inspektoratu Lwów-miasto. Od kwietnia 1944 roku organizował 2 pluton oddziału leśnego 14. pułku ułanów AK na terenie podlwowskiego przysiółka Druga Wólka. Na czele tego oddziału, rozbudowanego do szwadronu, brał udział w akcji Burza w dniach 22 - 27 lipca 1944 r., osłaniając walczące we Lwowie oddziały sowieckie i AK przed znajdującymi się na przedpolu Lwowa oddziałami niemieckimi.
Podczas drugiej okupacji sowieckiej, od sierpnia 1944 roku pracował jako inżynier we Lwowie przy odbudowie lotniska i mostów. Po zejściu do podziemia był w organizacji "NIE" oficerem informacyjnym dzielnicy wschodniej. Zdradzony, został aresztowany przez NKWD 14 lutego 1945. Po ciężkim śledztwie w więzieniu przy ul. Łąckiego (był torturowany - od tamtego czasu nie słyszy na jedno ucho), został we wrześniu 1945 skazany na 10 lat łagrów.
Od 1949 roku na terenie ZSRR powstały specjalne łagry przeznaczone dla więźniów politycznych, tzw. Specłagry. Regulamin w nich był mniej surowy, niż w obozach katorżniczych, ale ostrzejszy niż w zwykłych. Węgierski przebywał w obozach koncentracyjnych na środkowym Uralu. Trafił do miejscowości Spassk. Z obozu wywożono codziennie dwa samochody trupów. Jemu udało sie przeżyć. We wrześniu 1949 roku przeniesiono go do łagru w Ekibastuzie. Tam Jerzy Węgierski poznał Aleksandra Sołżenicyna. Po latach Sołżenicyn uwiecznił postać Węgierskiego w Archipelagu Gułag.[1] Węgierski mieszkał w łagrze z przyszłym noblistą w jednym baraku. Pracowali w tej samej brygadzie.[2] Po buncie w obozie w Ekibastuzie- Węgierski znalazł się w więzieniu i w karnym obozie w Dżezkazganie w Kazachstanie - do 1954 roku. Administracyjnie skazany na dożywotne zesłanie, w ramach repatriacji powrócił do PRL w końcu 1955 roku, wraz ze zwolnioną tymczasem matką.
Po powrocie z zesłania do Polski pracował w latach 1956-1967 jako generalny projektant w Biurze Projektów Przemysłu Węglowego w Gliwicach, później w Instytucie Urbanistyki i Architektury w Katowicach, oraz w latach 1968-1982 w PKP w Katowicach. Uzyskał stopień doktora nauk technicznych (1964), w 1973 roku habilitował się na Politechnice Krakowskiej, w 1976 roku otrzymał nominację na profesora nadzwyczajnego. Wykładał na Politechnice Śląskiej i Warszawskiej oraz - po przejściu na emeryturę - na Politechnice Krakowskiej. Ma czworo dzieci, mieszka w Katowicach.
[edytuj] Bibliografia
- Anne Applebaum Gułag, Warszawa 2005, ISBN 8373913041
- Aleksander Sołżenicyn , Archipelag Gułag, wyd. polskie Warszawa 1990, ISBN 8385135006
- Jerzy Węgierski , Armia Krajowa na południowych i wschodnich przedpolach Lwowa Kraków 1994, wyd. Platan
- Jerzy Węgierski , Bardzo różne życie : we Lwowie, w sowieckich łagrach, na Śląsku,Katowice 2003, ISBN 8391840204
- Jerzy Węgierski , Grzegorz Mazur , Konspiracja lwowska 1939-1944 : słownik biograficzny , Katowice 1997, ISBN 8386250097
- Jerzy Węgierski , Komendy Lwowskiego Obszaru i okręgu Armii Krajowej : 1941-1944 , Kraków 1997, wyd. Platan , ISBN 8385222774 ("X")
- Jerzy Węgierski , Lwowska konspiracja narodowa i katolicka : 1939-1946, Kraków 1994, wyd. Platan , ISBN 8385222413 ("X")
- Jerzy Węgierski , Bolesław Tomaszewski , Lwowskie AK , Warszawa 1984
- Jerzy Węgierski , Lwowskie oddziały leśne "Warta" na Rzeszowszczyźnie 1944-1945, Kraków 1998, wyd.Platan , ISBN 8385222359
- Jerzy Węgierski , Lwów pod okupacją sowiecką 1939-1941, Warszawa 1991 , Editions Spotkania, ISBN 8385195157
Fragmenty w wersji elektronicznej: Początek wojny niemiecko-sowieckiej –czerwiec-lipiec 1941[1], okupacja sowiecka ,początki konspiracji we Lwowie 1939 [2]
- Jerzy Węgierski, Obsada osobowa dowództw Lwowskiego Obszaru SZP-ZWZ-AK-NIE w latach 1939-1945, Kraków 2000, wyd.Platan, ISBN 8385222383
- Jerzy Węgierski, W lwowskiej Armii Krajowej, Warszawa 1989, Wydawnictwo Pax, ISBN 8321110444
- Jerzy Węgierski, Bolesław Tomaszewski, Zarys historii lwowskiego obszaru ZWZ-AK Warszawa 1983 Wyd. Przedświt ( niezależne)
- Jerzy Węgierski, Przeciw okupacji sowieckiej Żołnierze wyklęci na kresach południowo-wschodnich. Wersja elektroniczna: [3]
Liczne publikacje w: Zeszyty Historyczne WiN-u [4]
[edytuj] Przypisy
- ↑ W dziele Sołżenicyna nazwisko Jerzego Węgierskiego jest wymienione dwukrotnie. Pierwszy raz, gdy autor opisuje osoby, które W świecie ludzi zniwelowanych, pozbawionych cech własnych osobowości, zachowały pełnię ognia wewnętrznego.[...]Zdarzyło się, że chciałeś na budowie zmierzyć, ile właściwie muru przybyło. Biegniesz więc do dziesiętnika, też zeka - żeby poprosić o składaną miarkę. Miarki tej dziesiętnik pilnuje jak oka w głowie, a nie zna cię przecież z twarzy, brygad tu wiele. A jednak ten skarb ci ufnie powierza (jak na obóz - to po prostu idiotyzm!). A kiedy mu tę miarkę zwracasz, jeszcze ci pięknie podziękuje. Jak też takie dziwadło może być dziesiętnikiem w obozie? Mówi z akcentem. Ach, okazuje się, że to Polak, nazywa się Jerzy Węgierski. Jeszcze o nim usłyszymy.
- ↑ Jest człowiekiem, o którym nienawykły do pochwał Sołżenicyn pisał, opisując strajk głodowy więźniów. Sytuacja była bardzo trudna, ponieważ z każdym dniem ubywało strajkujących. Z walki o swoje prawa rezygnowali kolejno mieszkańcy baraku. W końcu jedynym człowiekiem zdecydowanym na kontynuację głodówki był Węgierski. Sołżenicyn napisał: I tu zrozumiałem, co to jest polska duma - i na czym polega sekret polskich powstań, tak pełnych zapamiętania [...].Gdybysmy wszyscy byli tak dumni i nieustępliwi - to jaki tyran by sie ostał ? [...] Polak, inżynier Jerzy Węgierski [...] odsiadywał ostatni, dziesiąty rok swojej kary. Nawet gdy był kierownikiem robót, nikt nie słyszał od niego złego slowa. Był zawsze cichy, uprzejmy i wyrozumiały. A teraz - twarz mu się zmieniła. Z gniewem, pogardą i męką odwrocił oczy od tego żebraczego orszaku, wyprostował się i krzyknął ze złoscią, donośnie: "Brygadzisto!, mnie proszę na kolację nie budzić! Ja nie pojdę!"
Wdrapał sie na górne nary, odwrócił się do ściany - i nie wstał. Myśmy w nocy poszli jeść - a ten nie wstał! Nie dostawał paczek, był zupelnie sam, nigdy nie bywał syty - nie wstał. Para unosząca się nad gorącą kaszą nie mogła mu przesłonić obrazu bezcielesnej Wolności.