Barbara Mostowiak
Z Wikipedii
Barbara Mostowiak | |
---|---|
Bohater M jak Miłość | |
![]() |
|
Pierwszy epizod | odcinek 1 4 listopada 2000 |
Informacje | |
Imię i nazwisko | Barbara Mostowiak |
Płeć | kobieta |
Wiek | ok. 68 lat |
Mąż | Lucjan Mostowiak (od 1960) |
Dzieci | Maria Zduńska (z Zenonem Łagodą) Marta Mostowiak Marek Mostowiak Małgorzata Mostowiak |
Adres | Grabina |
Wiara | katolik |
Narodowość | ![]() |
Barbara Mostowiak - fikcyjna postać, jedna z głównych bohaterek polskiego serialu obyczajowego M jak miłość grana przez Teresę Lipowską od początku produkcji 2000 roku. Barbara jest seniorką rodziny Mostowiaków, żoną Lucjana i matką czwórki dzieci: Marii, Marty, Marka i Małgosi.
Spis treści |
[edytuj] Opis postaci
Barbara jest ciepłą, serdeczną oraz kochającą żoną i matką, doskonałą gospodynią domową o nieprzeciętnych zdolnościach kulinarnych. Osoba z charakterem, zawsze dbająca o dobro rodziny, za wszelka cenę starająca się nie dopuścić, aby któremuś dziecku, czy wnukowi działa się krzywda. W trudnych sytuacjach zawsze służy jako oparcie dla swoich najbliższych. Podobnie jak jej mąż nigdy nie przestanie zamartwiać się problemami całej czwórki i pomimo, iż już od dawna są oni dorośli wciąż przejmuje się ich losem, tak samo, kiedy byli mali.
W polskiej kulturze masowej postać Barbary Mostowiak zakorzeniła się jako idealny obraz matki i babci (czego wyrazem były pierwsze miejsca w licznych plebiscytach na ulubioną postać kobiecą polskich seriali), co wraz z rosnącą popularnością serialu przyniosło grającej ją Teresie Lipowskiej ogromne uznanie, będące wspaniałym dopełnieniem jej bogatego dorobku artystycznego.
[edytuj] Historia postaci
[edytuj] Do momentu rozpoczęcia akcji serialu
We wczesnej młodości uchodziła za najładniejszą dziewczynę w Grabinie i okolicach. Jej ukochany Zenek Łagoda (Emil Karewicz) - również uważany za najprzystojniejszego z okolicznych chłopców, jako iż pochodził z biednej rodziny, któregoś dnia zapragnął lepszego życia, w którym nie było miejsca dla Barbary. Przed wyjazdem do USA Łagoda poprosił Barbarę, która spodziewała się już ich wspólnego dziecka, aby dokonała aborcji. Pozbawiona ostatecznie nadziei na wspólną przyszłość z Zenkiem, ani przez chwilę nie miała zamiaru pozbycia się dziecka. Gotowa była podjąć się roli samotnej matki i narazić się na szykany jako panna z dzieckiem.
Lucjan, który od dawna kochał dziewczynę zaproponował małżeństwo, a ona zgodziła się wyjść za niekochanego mężczyznę wiedząc, że być może nigdy w życiu nie zdoła odwzajemnić jego uczuć. W Wigilię 1960 na świat przyszła Marysia, a Barbara wraz z Lucjanem zdecydowali, że dziecko nigdy nie dowie się, kto jest jego prawdziwym ojcem. Z czasem Barbara pokochała Lucjana, ale nigdy nie było to tak wielkie i porywające uczucie jakim darzyła Zenka Łagodę. Mimo to udało im się się stworzyć zgodne i kochające małżeństwo, a w kolejnych latach na świat przyszła trójka ich własnych dzieci: Marta, Marek i Małgosia. Przez cały późniejszy okres Barbara wolała nie wracać do bolesnych wspomnień z wczesnej młodości, które odcisnęły nieodwracalne piętno na jej osobowości, poświęcając się bez reszty wychowywaniu dzieci, prowadzeniu wraz z Lucjanem ich wspólnego gospodarstwa.
[edytuj] Od momentu rozpoczęcia akcji serialu
O tym, że nie da się uciec od własnej przeszłości Barbara przekonała się dzień po 40 rocznicy ślubu. Wiadomość o przyjeździe Zenka Łagody zburzyła spokój żony Lucjana i mogło zakłócić harmonię w jej dotychczas szczęśliwym małżeństwie. Z jednej strony Barbara zdawała sobie sprawę, że Marysia po 40 latach może wreszcie dowiedzieć dowiedzieć się, iż to nie Lucjan, a Zenon jest jej prawdziwym ojcem, z drugiej strony obawiała się spotkania z mężczyzna, do którego uczuć być może nigdy nie zdołała w sobie zgasić. Dlatego podobnie, jak Lucjan nie potrafiła zaakceptować rodzącej się miłości między Małgosią i Michałem, synem Zenka, ale raczej z obawy, iż ojciec chłopaka przez resztę życia będzie blisko niej. Wydarzenia nastąpiły lawinowo po sobie, spełniając najgorszy z możliwych scenariuszy. Łagoda poznał prawdę, a wkrótce potem Marysia dowiedziała się czyją jest córką. Cała sytuacja odbiła się również na jej stosunkach z Lucjanem, zdającym sobie sprawę, że Barbara w dalszym ciągu myśli o dawnym ukochanym, czego ona sama nie potrafiła ukryć. Nieoczekiwana śmierć Łagody i pogodzenie się Marysi z całą sytuacją pozwoliło Mostowiakom zażegnać chyba najtrudniejszy okres w ich wspólnym życiu.
Wkrótce potem Barbara zaangażowała się w ratowanie małżeństwa Marka i Hanki. Po przeczytaniu pamiętnika Hanki, pozostawionego w domu Mostowiaków poznała prawdę o motywach postępowania dziewczyny, która od lat winiąc Mostowiaków za śmierć swoich rodziców usiłowała zemścić się na rodzinie Mostowiaków, m.in. wychodząc za Marka. Następnie spowodowała wraz z Lucjanem, że dziewczyna przyjęła wersję Mostowiaków. Dowiedziawszy, że Hanka, która z tego powodu próbowała odebrać sobie życie, jest w ciąży, żona Lucjana, ani przez chwilę nie miała wątpliwości, iż jest to dziecko jej syna. Chociaż Marek jasno dawał do zrozumienia matce, iż nie chce mieć z dziewczyną nic wspólnego, a Hanka uparcie twierdziła, iż zaszła w ciążę z innym, Barbara wiedziała, że syn nadal kocha dziewczynę i za nic w świecie nie mogła pozwolić, aby jej dziecko jej syna wychowywało się poza rodziną Mostowiaków. Jakiś czas później ku radości Barbary synowa ponownie zamieszkała w domu Mostowiaków, a wkrótce na świat przyszedł Mateusz.
Kłopoty Lucjana z sercem spowodowane najpierw trudną sytuacją finansową, kradzieżą samochodu, a w końcu budową ujęcia wody pitnej, dewastującego sad Mostowiaków, skłoniły męża Barbary do wyprowadzki. Barbara choć niechętna opuszczeniu Grabiny, zaaprobowała w końcu decyzję Lucjana i wiosną 2002 roku, tuż przed ślubem Marka i Hanki Mostowiakowie zamieszkali w wynajętym mieszkaniu, znajdującym się w tym samym budynku, gdzie mieszkanie Marysi. Barbarze, podobnie, jak Lucjanowi udało się w końcu przyzwyczaić do nowego miejsca i życia w miejskich warunkach. Pół roku później Mostowiakowie przenieśli się do wynajętego przez Małgosię i Michała domu w Grabinie, gdzie młodzi zamieszkali tuż po ślubie. Pobyt w domu Gabrysiaków nie należał do najprzyjemniejszych, gdyż Barbara i Lucjan od początku narażeni byli na nieustanne sprzeczki młodych małżonków, a rok potem stali się naocznymi świadkami rozpadu ich małżeństwa. W między czasie doszło do nieprzyjemnego incydentu z człowiekiem podającym się za Mariana Łagodę, stryja Michała, przebywającego w domu Michała, który znał historię Barbary i Zenka. Na jej oczach Lucjan rozprawił się z intruzem, wyrzucając go z domu, jednocześnie nie o mieszkając zrobić Barbarze uwagi pod adresem rodziny Łagodów. Zmuszeni powrotem właścicieli Mostowiakowie z poczuciem niesmaku opuścili dom Gabrysiaków, w którym podczas półtorarocznego pobytu zaznali więcej przykrości, niż szczęśliwych chwil i po dwóch latach ponownie zamieszkali w ukochanym domu wraz z Markiem i Hanką.Do wiedziała się że zostanie prababcią.
[edytuj] Relacje rodzinne
Rodzice
- matka (brak danych)
- ojciec (brak danych)
Rodzeństwo brak danych
Małżeństwo
- Lucjan Mostowiak (1960 - )
Dzieci
- Maria Zduńska (córka z Zenonem Łagodą; ur. 1960)
- Marta Mostowiak
- Marek Mostowiak (ur. ok. 1977)
- Małgorzata Mostowiak (ur. 1980)
Wnuki
- Piotr Zduński (ur. 1984)
- Paweł Zduński (ur. 1984)
- Marysia Zduńska (ur. i zm. 2001)
- Łukasz Mostowiak (od strony Marty; ur. 1992)
- Ania Wojciechowska (od strony Marty; ur. 2005)
- Mateusz Mostowiak (od strony Marka; ur. 2002)
- Natalia Mostowiak (adoptowana wnuczka od strony Marka; ur. ok. 1996)
Pozostali
- Krzysztof Zduński (zięć 1984 - 2005, zm. 2005)
- Jacek Milecki (zięć od strony Marty; 2003 - 2004)
- Norbert Wojciechowski (zięć od strony Marty; 2005-2007)
- Hanka Mostowiak (synowa; 2001-)
- Michał Łagoda (zięć od strony Małgosi; 2002-2004)
- Stefan Moller (zięć od strony Małgosi; 2004-2005)