Dyskusja:Eliza Michalik

Z Wikipedii

Spis treści

1 Zabezpieczenie
2 Chwilowo wycofany fragment
3 Linki zewnętrzne
4 Rubikkon.pl

[edytuj] Zabezpieczenie

Nie ma takiego serwisu rubikkon.pl, skąd jest ta informacja?

Ja proponuje wykonać poprawną wersję i ją zabezpieczyć, ponieważ pojawia się zbyt często konflikt edycji. Miech 21:47, 21 lut 2007 (CET)

Poprosiłem bohaterkę tego artykułu aby przysłała nam swoje CV i przekonałem ją aby sama nie edytowała tego artykułu. Prosiłbym do tego czasu nie wklejać informacji o popełnionym plagiacie. Plagiat miał miejsce - ale 10 lat temu - a od tego czasu ta Pani ma spory dorobek i hasło w którym 80% treści dotyczy jednego błędu popełnionego 10 lat temu jest skrajnie POV. Gdy hasło zostanie uzupełnione danymi z CV, przywrócę też informacje o naruszeniu praw autorskich - w proporcji odpowiedniej do wagi tego faktu. Polimerek 10:05, 22 lut 2007 (CET)

Vindur 17:04, 22 lut 2007 (CET) Nie 10 lat temu tylko 4 lata temu, bo w 2003 roku. Sprawa nabrała aktualności gdy okazało się, że pani Eliza Michalik bez odrobiny żenady pisząc własne artykuły wykorzystywała obszerne fragmenty cudzych artykułów nie podając źródeł. Nie ma mowy o skrajnym czy jakimkolwiek POV, bo pani E.Michalik znana jest głównie z tego. Oczywiście poza wielokrotnymi groźbami sądem o zniesławienie, ale to jest naturalną konsekwencją jej 'niekonwencjonalnego' sposobu pozyskiwania informacji do artykułów.Jeżeli dopuścimy aby p.Michalik edytowała artykuł o sobie to równie dobrze możemy pozwolić na to Arnoldowi Buzdyganowi, znanemu z licznych pogróżek pod adresem internautów.

Niestety, Pani Eliza Michalik nie przysłała swojego pełnego CV - z tego względu ja rezygnuję z próby napisania jej porządnej biografii. Poza tym groziła mi telefonicznie pozwem sądowym o zniesławienie, mimo mojej dobrej woli udzielenia pomocy, co pozostawiam bez komentarza. Polimerek 11:16, 22 lut 2007 (CET)

To nie jest tylko westia błędu z przed 10 lat. Aktualne informacje na temat jej "poszanowania" dla praw autorskich: [1]. Coraz wyraźniej widać że na plagiatach pani Eliza Michalik zbudowała sobie karierę. Przeczytajcie i oceńcie sami. Gość Niedzielny zerwał współpracę z panią Michalik. A Wprost wypiera się związków z nią. (to wynika z korespondencji z redakcją jednego z internautów który się ze mną kontaktował) Gniewomir Świechowski

Nowe materiały [2], uzyskałem też informacje, trudne do weryfikacji, iż razem z panią Elizą Michalik zniknął z "Gazety Polskiej" laptop i telefon komórkowy, redakcja ponoć nie mogła nic zrobić gdyż zostały wydane bez pokwitowania odbioru. Pani Michalik ponoć miała też coś wspólnego z "przewrotem" w "Gazecie Polskiej", zainteresowanych tematem odsyłam do [3], ale to jednostronna relacja nie wyjaśniająca roli pani Michalik. Jeśli ktokolwiek znajdzie weryfikowalne informacje na ten temat proszę o kontakt: gniewomir85@o2.pl. Gniewomir Świechowski

[edytuj] Chwilowo wycofany fragment

Do czasu zweryfikowania źródeł:

Została oskarżona o naruszenie praw autorskich w jednym ze swoich artykułów (Czy eksmisja to dobry interes, "Gazeta Polska" nr 9 (503) z 5 marca 2003 r.), za co przeprosiła publicznie.

Szwedzki 01:31, 23 lut 2007 (CET)

"Serdecznie przepraszam red. Hannę Harasimowicz-Grodecką i Czytelników za to, iż w tekście "Eksmisja to dobry interes" ["GP" nr 9/2003] wykorzystałam obszerne fragmenty jej artykułów, "Krzywdę ludzką z zyskiem sprzedam" oraz "Grunt to kasa", które ukazały się w bemowskiej "Gazecie Lokalnej", bez powołania się na źródło. Jednocześnie, zgodnie z sugestią red. Harasimowicz-Grodeckiej, deklaruję, że honorarium za tekst przekażę na konto Stowarzyszenia "Nasz Dom", które pomaga rodzinom pokrzywdzonym przez eksmisje. Eliza Michalik"

Powyższe "sprostowanie" ukazało się w "Gazecie Polskiej" , dwa tygodnie po ukazaniu się artykułu "Czy eksmisja to dobry interes" [ "Gazeta Polska" nr 9 (503) z 5 marca 2003r] autorstwa(?) pani Michalik

[4] - informacja nt. splagiatowanych wtedy artykułów.

Gniewomir Świechowski

Rzecz w tym, że w sieci nie ma archiwum GP - a jedynym źródłem tej informacji i cytatów są blogi. Przydałby się np: skan z ww. artykułu w GP oraz skan z zamieszczonych przeprosin w tejże gazecie. Wypadałoby chociaż podać dokładny numer GP i nr. strony na której zamieszczono owe przeprosiny. Może ktoś będzie miał czas pójść do biblioteki i to sprawdzić w archiwalnych numerach GP - na razie jednak to są tylko zarzuty napisane w blogu - a blog może podawać prawdę - lub nie... Z innymi informacjami na blogu Gniewomira jest ten sam problem - często brakuje dokładnych dat i numerów stron - porównywanych tekstów - brakuje jakichś wiarygodnych, niezaprzeczalnych dowodów - np: w postaci skanów fragmentów tych artykułów. Polimerek 13:31, 23 lut 2007 (CET)

Niedługo otrzymam te numery pocztą, a informację mam z kręgów dziennikarskich. Jak tylko będzie taka możliwość zamieszczę dowody w internecie. W kwestii aktualnych naruszeń praw autorskich to przy wszystkich przykładach są linki do elektronicznych wersji spornych artykułów. Gniewomir Świechowski

Ojczyzna-polszczyzna:

W 2003 roku została oskarżona o naruszenie praw autorskich Hanny Harasimowicz-Grodeckiej w jednym ze swoich artykułów (...), za co przeprosiła publicznie – zatem zdanie to informuje, że przeprosiła publicznie za to, że została oskarżona. Ale kaman, to nawet nie o to chodzi. Nie "została oskarżona". Udowodniono czarno na białym ten plagiat, ona przyznała, że to zrobiła i przeprosiła za to. Arek1979 21:02, 24 lut 2007 (CET).

A. Zmieniła ustaloną z Hanna Harasimowicz-Grodecką treść przeprosin B. Wiedziała dobrze co robi, jeszcze przed publikacją art. w GP w 2003 i była uprzedzana o ew. konsekwencjach. C. więcej już niedługo. + linki do źródeł Gniewomir Świechowski 03:06, 27 lut 2007 (CET)