Paweł Chrzanowski
Z Wikipedii
Paweł Marcelli z Łaniowa Chrzanowski h. Suchekomnaty (ur. 18 czerwca 1846 w majątku rodzinnym Dzierżazna w Piotrkowskim, miał siedmioro rodzeństwa które niezbyt zamożni rodzice z trudem wychowywali.- zm. 31 marca 1914, Warszawa) - Generał Lejtnant armii Imperium Rosyjskiego, prawnik, pedagog.
Pochodził z rodziny szlacheckiej, był synem majora wojsk polskich Pawła Chrzanowskiego 1800-1865, (a ten był najmłodszym z 4 synów Stanisława Chrzanowskiego i Petroneli Tomickiej żonaty z Apolonia a potem Michalina z Rybickich). General Paweł Marcelli miał szerokie rodzeństwo, był 8. z 11. Wówczas miejscowy gubernator narzucił przejście 8-letniego chłopca do korpusu Paziów w Petersburgu. Stamtąd raz tylko do roku mógł przyjeżdżać do domu na krótkie wakacje.
Po ukończeniu szkoły wojskowej, młody oficer kształcił się wyżej, ukończył mianowicie Akademię Wojskowa-Prawną po czym został mianowany sędzia wojskowym w Tyflisie. Na Kaukazie poślubił znaną z urody Cecylie Gilewiczówną, córkę polaka i gruzinki-katoliczki. Pomimo wychowania na obczyźnie Paweł Chrzanowski pozostał gorliwym Polakiem i katolikiem, znanym z tych poglądów i uczuć. To też choć w karierze wojskowo-sądowej posuwał się prędko, działo się to daleko od kraju i dawnych prowincji polskich. Wiceprezesem był w Taszkencie, w 1895 prezesem w Władywostoku podczas wojny z Chinami. Mimo protekcji tak wysoko postawionych wówczas kolegów jak generałowie Kuropatkin i Grippenberg przeniesienia do Kijowa w 1901 nie zdołał Generał Chrzanowski uzyskać. Kiedy wiec wysłużył pełną emeryturę, oraz stopień Generał-lejtnanta, podał się do dymisji, aby zamieszkać na stałe w kraju z żoną i czworgiem dzieci.
Przed tym jednak odbył podroż przez Japonię, Amerykę Północną i Anglię co opisał w Wędrowcu a potem w osobnej książce. General był miłośnikiem sztuk pięknych, często wraz z zona odwiedzał Włochy, szczególnie długo przebywał w Rzymie.
Powrócił do Warszawy, gdzie mieszkali jego krewni, brat Leon 1853-1905 i kuzyn Zenon 1866-1918, i wykorzystując swe stosunki Petersburskie zaczął się starać o zezwolenie na otwarcie prywatnej szkoły średniej o prawach państwowych. W owych czasach była to pierwsza szkoła z Polskim językiem wykładowym poza historią i geografią. Po otrzymaniu odnośnego ukazu otworzył swą szkołę z początkiem roku szkolnego 1903 -1904 na ul.Wielkiej (dziś Poznańskiej) pod numerem 30, a w roku 1905 przeniósł ją do wybudowanego przez kuzyna architekta, Zenona Chrzanowskiego do nowoczesnego gmachu przy ulicy Smolnej 30, na gruncie nabytym przez Generała Chrzanowskiego od Hr. Branickiego który -co podkreślić należy- postawił nowonabywcy warunki znacznie ułatwiające transakcje, (po wojnie w latach 1950. szkołę przebudowano nowo powstałą kamienicę w stanie surowym).
W tym samym roku, po strajku szkolnym który i w jego szkole przerwał tok zajęć, Generałowi udało się zrzec sie praw rządowych dla swojej szkoły, w zamian za pozwolenie otwarcia szkoły bez praw, ale z Polskim językiem wykładowym. Jednocześnie wykończono gmach przy ulicy Smolnej 30. Otwarcie szkoły nastąpiło 19 października 1905, otwarto 28 oddziałów równocześnie. W tych czasach szkoła była największą szkołą średnią w wszystkich trzech zaborach i posiadała ok. 1480 uczniów w 27 klasach. Osobliwością gmachu była piękna kaplica szkolna, w stylu harmonijnej secesji.
Na rok przed śmiercią Generał urzeczywistnił swoje marzenie, przenosząc sie na wieś do wybudowanego pod Piasecznem pięknej willi. Stał sie popularny i ceniony w całej okolicy, ale niedługo rozkoszował się ciszą wiejską. Przed samą wojną światową zmarł nagle na serce. Pogrzeb jego był okazja manifestacja uznania, jakie zdobył sobie w Polsce przez 10 lat pracy pedagogicznej.
Błękitne czapki szkoły Chrzanowskiego znane były dobrze przedwojennej Warszawie. Herb Suchekomnaty na frontonie gmachu oraz pamięć starszego społeczeństwa przypominała o postaci zasłużonego twórcy szkoły, dobrego patrioty i obywatela, który cały swój majątek i posiadane wpływy obrócił na rzecz walki o szkołę polską.
Po śmierci Generała wdowa, Cecylia z Gilewiczów, nie posiadając środków na dalsze prowadzenie gimnazjum, sprzedała je hrabiemu Maurycemu Zamoyskiemu i szkoła nosiła od tej pory nazwę Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego (dziś: XVIII Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego w Warszawie).
Małżonkowie Chrzanowscy mieli córkę Jadwigę, 1880-1962 i trzech synów,, Pawła, Piotra i Aleksandra. Najstarszy syn Paweł, ppłk. wojsk Polskich 1881-1930, Piotr ur. 1883, sztabskapitan grenadierów armii rosyjskiej, poległ 6 września 1915 pod Lublinem w walce z Niemcami. Pochowany został razem z rodzicami na warszawskich Powązkach (kwatera 165, VI). Najmłodszy syn, Aleksander Józef,ur.1891 jako inż. agronom, przed wojna pielęgnował rodzinny majątek, powołany do wojska w 1939, był aresztowany w Białymstoku przez NKWD. Wywieziony na Syberię w 1940, dołączył do armii Andersa w 1942 z wojskiem przeszedł Persję, Afrykę i Egipt. Po wojnie pozostał w Anglii. Zmarł w 1956 roku i wraz z żoną Janiną, która tez była wywieziona na Syberię przez NKWD, są pochowani na cmentarzu w mieście York w północnej Anglii. Miał trzech synów: Wojciech urodzony w Persji w 1943, Jan w Afryce w 1948 i Maciej w Anglii w 1949. Obecnie Wojciech mieszka w Kanadzie, Jan w USA w Manhattanie, a Maciej w Irlandii.
[edytuj] Bibliografia
- Stanisław Szenic, Cmentarz Powązkowski 1891-1918, Warszawa 1983