Stańczyk (obraz Jana Matejki)
Z Wikipedii
Stańczyk |
Jan Matejko , 1862 |
olej na płótnie |
120 × 88 cm |
Muzeum Narodowe w Warszawie |
Stańczyk , (Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska) to obraz Jana Matejki z 1862 roku. Dzięki niemu 24-letni Matejko zdobył rozgłos i uznanie.
[edytuj] Ciekawostki
Na obrazie, na stole leży list-raport z datą 1514 r. donoszący o utracie Smoleńska przez Rzeczpospolitą. Twarz błazna to autoportret samego Matejki. Stańczyka Matejko przedstawił jeszcze kilkakrotnie w swojej twórczości m.in. w obrazach "Hołd pruski" i "Zawieszenie dzwonu Zygmunta" i na wszystkich tych obrazach, konsekwentnie twarz Stańczyka to autoportret artysty. Obraz "Stańczyk" został w 1944 r wywieziony do ZSRR i odzyskany przez Polskę dopiero w 1956 r. Na pierwszym planie dzieła znajduje się Stańczyk. Widać, że nad czymś rozmyśla. Z dawnego tytułu brzmiącego „Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska” możemy się domyślać, iż Stańczyk myśli o przyszłości Polski.
[edytuj] Opis obrazu
Postać jest bardzo dobrze oświetlona. Znajduje się ona z dala od innych. Twarz błazna to autoportret autora. Maluje się na niej niepokój, jakby Stańczyk przewidywał co stanie się z jego Ojczyzną. Ubrany jest po błazeńsku, czyli w czerwony uniform oraz czapkę z małymi dzwonkami. Jego splecione ręce wyrażają dezaprobatę dla działalności władców. Za oknem widać wieżę oraz kometę, która symbolizuje zniszczenie Polski. Kontrastem, a zarazem tłem dla postaci błazna są ściany pałacu zdobione tkaninami. W tym przypadku są to odcienie ciemnej zieleni. Drugi plan to społeczność dworska zgromadzona na balu. Wnikliwy obserwator może dojrzeć szczęśliwe miny gości. Ich ubrania także są czerwone, co daje wrażenie pełni na obrazie. W ciepłych barwach wyrażone są również ściany dookoła nich. Autor użył do namalowania tego obrazu kolorów czerwonych, zieleni, brązów, oraz kolorów z gamy barw ciepłych. Charakterystyczną, wybijającą się barwą jest barwa czerwona, kontrastowa do zieleni. Kompozycja na obrazie jest statyczna, postać błazna zdaje się nie poruszać. Efekt ciągłości czasowej autor uzyskał dzięki wprowadzeniu do obrazu części bocznej – trwa tam bal.