Dyskusja:Szkoły psychoanalizy

Z Wikipedii

W kwestii zaliczenia Fromma

Uważam, że jednak powinien być zaliczony do neopsychoanalizy. Większość źródeł tak podaje: sprawdziłem encyklopedię pwn on-line, oraz teorie osobowości Halla i Lindzeya chyba też idą w tym kierunku (chociaż nie mam pod ręką). Chciałbym się dowiedzieć na jakich podstawach została wyodrębniona psychoanaliza kulturowa?? R a f f 18:48, 1 lut 2005 (CET)

psychologia kulturowa

Niki 19:06, 1 lut 2005 (CET)

Tylko że to jest artykuł nt Szkół psychoanalizy, a nie na temat Fromma. Fromm tam się znajduje o tyle, o ile nawiązuje jadnak trochę do psychoanalizy i jest zaliczany do neopsychoanalizy. Choć przyznaję, jego dzieło ma niewiele wspólnego już z psychoanalizą. I jeszcze raz powtarzam: na hasło neopsychoanaliza jednym tchem wymienia się trzy nazwiska: Horney, Fromm, Sullivan!

[edytuj] biodynamiczna

istnieje cała szkoła w ramach szkoły psychodynamicznej uwzględniająca znacznie szerzej elementy biodynamiczne.. Reich, Johnson, Lowen... bo Anna Freud to ledwie historyczny zaczątek.

To prawda. Myślę o zrobieniu wykresu, gdyż np. taki Johnson z dwoma filarami: Mahler i Reich jest aż ciekawy, jak ta historia myśli się plącze... Z drugiej strony myślę sobie, że Reich rózni się bardzo zasadniczo od psychoanalizy, ale z drugiej strony, kto się nie różni? Czy Jung ma coś wspólnego z Freudem? Jeżeli mógłbyć rozwinąć wątek biodynamiczny, z perspektywy jego związków z psychoanalizą (bo o to w tym artykule w końcu chodzi) to byłoby fajnie. Pozdrawiam! R a f f 06:23, 16 lut 2005 (CET)

technicznie byłbym w stanie, ale to jest tytaniczna robota... a w Polsce to prawie całowicie nieznany temat na początek polecam styl charakteru i odsyłacze, m.in. psychologia psychoanalityczno-rozwojowa...

[edytuj] postpsychoanalityczne

nie podoba mi się określenie "szkoły niepsychoanalityczne"... raczej pasowałby tu termin opisywo "korzystające z dorobku psychoanalizy" lub "postpsychoanalityczne"

ale to połowa problemu - tych szkół i szkółek jest niemal tyle, co terepeutów... każdy coś dokładał. No dobra - jedna szkoła na 15 terapeutów... oczywiście możen azajać się głónymi... ale gdy CI korzystali z biodynamki, energetyki, rozwojówki, łączyli z teoriami pola... brrr robi się koszmarnie :-)

i trzecia rzecz - może lepiej te szkoły wymienić i stworzyć osobne hasła do nich zamiast robić je tu a potem jako osobne hasła powtarzać... 217. ..

Może faktycznie przymiotnik niepsychoanalityczny nie jest najszczęśliwszy i należałoby znaleźć coś innego. Jednakże jestem przeciwny nazwie postpsychoanalityczne gdyż to sugeruje, że tego co było pre już nie ma.

Co do drugiej uwagi, to nie do końca rozumiem o co chodzi. Myślę, że ten podział w artykule w miarę wyczerpuje temat hasła szkół psychoanalizycznych oraz pokrewnych. Nie ma to być artykuł o wsystkich szkołach, które korzystały z psychoanalizy. Autorzy tacy jak Fromm, którzy sami już z psychoanalizą nie mają dużo wspólnego zaczynali swoją karierę od psychoanalizy a ich szkoły określa się jako psychoanalityczne. Dlatego wylądowali w tym artykule.

Chaos nieco byłby mniejszy gdyby taki twór jak psychologia kulturowa włączyć do neopsychoanalizy

a nie jest? Niki ♣
no właśnie nie jest! R a f f 07:38, 24 lut 2005 (CET)

- jak to w całym kulturalnym świecie się czyni. Także DUŻEGO i poważnego opracowania wymaga tzw. psychologia dynamiczna - tutaj nie wspominając o treści hasła, gdzie jest wszystko pomieszane, to nie wiem do czego dopasować taką szkolę jak psychologia dynamiczna. Znam takie coś jak podejście psychodynamiczne w psychoterapii ale całej szkoły psychologia dynamiczna. Gdyby ktoś mi nakreślił, jacy to przedstawiciele takowego nurtu są (bo nie jest nim z pewnością Anna Freud).

[edytuj] Fromm a neopsychoanaliza

Przeniosłem po raz kolejny Fromma do działu neopsychoanaliza a czynię to z kilku powodów:

1. przejrzałem kilka encyklopedii (m.in. encyklopedię PWN) gdzie ten autor jest wymieniany jako przedstawiciel neopsychoanalizy.
2. artykuł po tym zabiegu stał się bardziej czytelny i systematyzujący wiedzę.
3. Fromm - moim zdaniem - z psychoanalizą w zasadzie mało ma w ogóle wspólnego i jak najbardziej należy się mu osobna rubryka pod hasłem psychologia kulturowa - bo na tym polu działał. Jednakże treść artykułu nie skupia się na dorobku Fromma, ale na jego związkach z psychoanalizą. A są one w tej sytuacji takie, że jest uważany za neopsychoanalityka.

Prosiłbym o zaakceptowanie tych zmian, lub o polemikę w dyskusji. R a f f 12:14, 22 lip 2005 (CEST)