Dzieje Apostolskie

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28

rozdzia?? 23

1 A Pawe?? pilnie patrz??c na on?? rad?? rzek??: M????owie bracia! ja ze wszystkiego sumienia dobrego chodzi??em przed Bogiem a?? do dnia tego.
2 Tedy Ananijasz, najwy??szy kap??an, rozkaza?? go tym, kt??rzy przy nim stali, bi?? w g??b??.
3 Tedy rzek?? Pawe?? do niego: Uderzy ci?? B??g, ??ciano pobielana! i ty siedzisz, s??dz??c mi?? wed??ug zakonu, a rozkazujesz mi?? bi?? przeciwko zakonowi?
4 Zatem ci, kt??rzy tam stali, rzekli: Najwy??szemu kap??anowi Bo??emu z??orzeczysz?
5 A Pawe?? rzek??: Nie wiedzia??em, bracia! ??eby by?? najwy??szym kap??anem; bo napisano: Ksi??????ciu ludu twego z??orzeczy?? nie b??dziesz.
6 A poznawszy Pawe??, ??e ich jedna cz?????? by??a Saduceusz??w a druga Faryzeusz??w, zawo??a?? w onej radzie: M????owie bracia! jam jest Faryzeusz, syn Faryzeusza: o nadziej?? i o powstanie umar??ych mi?? tu dzi?? s??dz??.
7 A gdy on to m??wi??, wszcz???? si?? rozruch mi??dzy Faryzeuszami i Saduceuszami, i rozerwa??o si?? ono mn??stwo.
8 Albowiem Saduceuszowie m??wi??, i?? nie masz zmartwychwstania, ani Anio??a, ani ducha; ale Faryzeuszowie to oboje wyznawaj??.
9 I wszcz????o si?? wo??anie wielkie. A powstawszy nauczeni w Pi??mie z strony Faryzeusz??w, spierali si?? m??wi??c: Nice??my z??ego nie znale??li w tym cz??owieku; i je??li mu co powiedzia?? duch albo Anio??, nie walczmy?? z Bogiem.
10 A gdy si?? wszcz???? wielki rozruch, obawiaj??c si?? hetman, aby Paw??a mi??dzy sob?? nie rozszarpali, rozkaza?? i???? ??o??nierzom na d????, a wydrze?? go z po??rodku ich i odwie???? do obozu.
11 A drugiej nocy stan??wszy przy nim Pan, rzek??: B??d?? dobrego serca, Pawle! albowiem jako?? o mnie ??wiadczy?? w Jeruzalemie, tak musisz ??wiadczy?? i w Rzymie.
12 A gdy by?? dzie??, zszed??szy si?? niekt??rzy z ??yd??w, zawi??zali si?? kl??tw??, m??wi??c: ??e nie mieli je???? ani pi??, a??by Paw??a zabili.
13 A by??o ich wi??cej ni?? czterdzie??ci, kt??rzy to przysi????enie uczynili.
14 Kt??rzy przyszed??szy do przedniejszych kap??an??w i do starszych, rzekli: Kl??tw????my si?? zawi??zali, ??e nic nie ukusimy, a??by??my Paw??a zabili.
15 Przeto?? wy teraz dajcie zna?? hetmanowi z pozwoleniem wszystkiej rady, aby go jutro do was wywi??d??, jakoby??cie si?? chcieli dostateczniej wywiedzie?? o sprawach jego, a my, pierwej ni?? tu przyjdzie, jeste??my gotowi go zabi??.
16 A gdy us??ysza?? siostrzeniec Paw??a o tej zasadzce, przyszed??, a wszed??szy do obozu, oznajmi?? to Paw??owi.
17 Tedy Pawe?? zawo??awszy jednego z setnik??w, rzek??: Zaprowad?? tego m??odzie??ca do hetmana, bo mu co?? ma powiedzie??.
18 A tak on wzi??wszy go, wi??d?? go do hetmana i rzek??: Pawe?? wi??zie??, zawo??awszy mi??, prosi??, abym tego m??odzie??ca przywi??d?? do ciebie, kt??ry?? ma co?? powiedzie??.
19 Tedy hetman wzi??wszy go za r??k?? i ust??piwszy na stron??, wywiadywa?? si??: C???? to jest, co mi masz powiedzie???
20 A on rzek??: Postanowili ??ydowie prosi?? ci??, aby?? jutro wywi??d?? Paw??a przed rad??, jakoby si?? chcieli co dostateczniejszego wywiedzie?? o nim.
21 Ale ty nie pozwalaj im tego; bo si?? na?? nasadzi??o z nich wi??cej ni?? czterdzie??ci m??????w, kt??rzy si?? kl??tw?? zawi??zali, i?? nie maj?? ani je???? ani pi??, a??by go zabili; i s?? ju?? w pogotowiu, czekaj??c od ciebie odpowiedzi.
22 Tedy hetman odprawi?? onego m??odzie??ca, przykazawszy mu, aby tego przed nikim nie powiada??, i?? mu to oznajmi??.
23 A zawo??awszy dw??ch niekt??rych z setnik??w, rzek??: Nagotujcie dwie??cie ??o??nierzy, aby szli a?? do Cezaryi; do tego siedmdziesi??t jezdnych i dwie??cie drabant??w na trzeci?? godzin?? w nocy;
24 Nagotowa?? te?? bydl??ta, aby wsadziwszy Paw??a na nie, zdrowo go zaprowadzono do Feliksa starosty;
25 Napisawszy list w ten spos??b:
26 Klaudyjusz Lizyjasz najmo??niejszemu staro??cie Feliksowi zdrowia ??yczy.
27 Tego m????a pojmanego od ??yd??w, gdy ju?? od nich mia?? by?? zabity, przypad??szy z rot??, odj????em go, dowiedziawszy si??, i?? jest Rzymianinem.
28 A chc??c wiedzie?? przyczyn??, dla kt??rej by na?? skar??yli, wywiod??em go przed ich rad??;
29 I znalaz??em, ??e na?? skar???? o jakie?? gadki z strony zakonu ich, a ??e nie ma ??adnej winy, dla kt??rej by by?? godzien ??mierci albo wi??zienia.
30 A gdy mi powiedziano o zasadzce, kt??r?? mieli uczyni?? ??ydzi na tego m????a, zarazem go pos??a?? do ciebie, opowiedziawszy te?? tym, co na?? skar??yli, aby przed tob?? m??wili to, co by przeciwko niemu mieli. Miej si?? dobrze.
31 ??o??nierze tedy tak, jako im by??o rozkazano, wzi??wszy Paw??a, prowadzili go noc?? do Antypatrydy.
32 A nazajutrz, zostawiwszy jezdne, aby z nim jechali, wr??cili si?? do obozu.
33 Kt??rzy przyjechawszy do Cezaryi, a oddawszy list staro??cie, stawili przed nim i Paw??a.
34 A starosta list przeczytawszy, spyta?? go, z kt??rej by by?? krainy, a zrozumiawszy, ??e by?? z Cylicyi,
35 Rzek??: B??d?? ci?? s??ucha??, gdy te?? przyb??d?? ci, kt??rzy na ci?? skar????. I rozkaza?? go strzec na ratuszu Herodowym.