Dowód niewymierności pierwiastka z dwóch
Z Wikipedii
Twierdzenie o niewymierności pierwiastka z 2 – geometryczny dowód twierdzenia znany był już w starożytności i był znany m. in. Pitagorejczykom, którzy jednakże nie rozprzestrzeniali wieści o tym, iż istnieją wielkości, które nie były dobrze znanymi liczbami naturalnymi, czy choćby wymiernymi.
Spis treści |
[edytuj] Twierdzenie
Liczba jest niewymierna.
[edytuj] Lemat
- Kwadrat parzystej liczby naturalnej jest liczbą parzystą, zaś nieparzystej – nieparzystą.
Innymi słowy: kwadrat liczby naturalnej n2 jest liczbą parzystą wtedy i tylko wtedy, gdy n jest liczbą parzystą.
[edytuj] Dowód lematu
Jeśli liczba naturalna n jest parzysta, czyli istnieje liczba naturalna k taka, że n = 2k, to:
Czynnik jako iloczyn liczb naturalnych jest liczbą naturalną. Zatem n2, jako podwojona liczba naturalna, jest liczbą parzystą. Co dowodzi pierwszej części lematu.
Jeśli liczba naturalna n jest nieparzysta, czyli istnieje liczba naturalna k taka, że n = 2k + 1, to:
Czynnik 2k(k + 1) jako iloczyn liczb naturalnych jest liczbą naturalną. Zatem n2, jako suma liczby parzystej i jedności, jest liczbą nieparzystą. Co dowodzi drugiej części lematu.
Tym samym lemat został dowiedziony.
[edytuj] Dowód arytmetyczny
Dowód ten najłatwiej przeprowadzić nie wprost, to znaczy przez wykazanie nieprawdziwości zaprzeczenia twierdzenia. Przypuśćmy zatem, że jest liczbą wymierną.
Oznacza to, że istnieją takie dwie liczby naturalne L i M, że
Każdą liczbę wymierną można zapisać w postaci ułamka nieskracalnego, zatem możemy założyć, że liczby L i M są względnie pierwsze, tj. nie posiadają wspólnych dzielników oprócz 1.
Stąd:
.
- 2M2 = L2
Czyli liczba L2 jest parzysta. A to, na mocy lematu, oznacza, że L jest parzysta. Istnieje zatem liczba naturalna K taka, że L = 2K.
Podstawmy więc L = 2K do ostatniej równości:
- 2M2 = (2K)2 = 4K2
- 2K2 = M2
Zatem liczba M2 jest parzysta. A to, ponownie na mocy lematu, oznacza, że liczba M jest parzysta.
Otrzymaliśmy sprzeczność – założyliśmy, że L i M są względnie pierwsze, a otrzymaliśmy, iż posiadają one wspólny dzielnik 2. Sprzeczność ta kończy dowód – liczba jest niewymierna.
[edytuj] Dowód geometryczny
Załóżmy, że jest liczbą wymierną. Wtedy istnieją
będące najmniejszymi liczbami całkowitymi dodatnimi spełniającymi
.
Z twierdzenia Pitagorasa wiemy, że stosunek długości przeciwprostokątnej do przyprostokątnej w trójkącie prostokątnym równoramiennym wynosi . Weźmy trójkąt prostokątny o przyprostokątnych
długości n i przeciwprostokątnej AC długości m.
Niech , punkty
leżą w tej kolejności na jednej prostej, oraz punkty
leżą w tej kolejności na jednej prostej.
Niech F będzie punktem przecięcia odcinków DE i BC.
Otrzymaliśmy w ten sposób ΔEBF oraz ΔFDC, które są prostokątne i równoramienne, a ich przyprostokątne mają długość n' = m − n, zaś przeciwprostokątne m' = 2n − m.
Ponieważ n < m < 2n, to m − n < n oraz 2n − m < m.
Mamy zatem liczby całkowite spełniające
co jest sprzeczne z początkowym założeniem, że
są najmniejszymi liczbami całkowitymi dodatnimi spełniającymi tę równość.
Zatem nie jest liczbą wymierną, co należało pokazać.