Gregorianki
Z Wikipedii
Gregorianki, dawne święto szkolne obchodzone w dniu 12 marca, w dzień św. Grzegorza Wielkiego, papieża, patrona szkół podstawowych.
Według Ryszarda Gansińca, który poświęcił Gregoriankom obszerne studium[1], zwyczaj powstał w XV wieku w Alzacji jako dzień w którym jednocześnie żegnano abiturientów i witano pierwszoklasistów. Obchody rozpoczynało uroczyste nabożeństwo szkolne, po której odbywał się pochód maskowy połączony z kwestą na rzecz przyszłorocznego święta, a na koniec uczta z występami. Stałym punktem programu był występ tzw. "biskupa żakowskiego", który wygłaszał komiczne, rymowane najczęściej "kazanie".
W Polsce gregorianki przyjęły się w XVI wieku i były obchodzone do II połowy XIX wieku. Z roku 1889 pochodzi opis uroczystości "Gregoły", zorganizowanej w Żołyni koło Rzeszowa przez miejscowego nauczyciela[2].
Wstępem do przeplatanej występami żakowskimi uczty była "oracja" "biskupa": "Szanowne państwo! Powiadumu wum racyjo, mam na brzuchu wielko turbacyjo, powiedziałbym jeszcze, ale mi się jeść chce!". W czasie występów często recytowano wiersze Kochanowskiego.
Święto zanikło z końcem XIX wieku, ale przetrwało jeszcze jakiś czas w postaci fragmentów kolęd i pastorałek, zapomnianych dzisiaj przysłów (np. ubrać się jak na jakie gregorianki) a nawet podarunków na św. Mikołaja[3].
[edytuj] Bibliografia
- Słownik folkloru polskiego, red. Julian Krzyżanowski, Wiedza Powszechna 1965