Rozdzióbią nas kruki, wrony...
Z Wikipedii
Rozdzióbią nas kruki, wrony autorstwa Stefana Żeromskiego jest krótką nowelą składającą się z trzech części, pełną aluzji do upadku powstania styczniowego.
Część I opisuje losy Szymona Winrycha, który przewozi zaopatrzenie dla jednych z ostatnich walczących jeszcze powstańców. Zostaje on dostrzeżony przez rosyjskich żołnierzy i zabity. Tuż przed śmiercią błaga jeszcze o życie. Jednak carscy żołnierze nie wykazują nawet odrobiny litości, nie zdobywają się na ludzki odruch. Część II jest przesycona naturalistycznymi opisami rozrywania ciała zabitego powstańca przez grupę wron. Nie trudno tu o skojarzenie z ówczesną sytuacją polityczną Polski, która była "rozszarpywana" przez zaborców. W części III pojawia się chłop, który bezcześci zwłoki powstańca okradając je z wszelkich wartościowych przedmiotów. W ten sposób autor ukazał podejście chłopstwa do zrywów narodowo - wyzwoleńczych. Chłopi nie wykazywali chęci uczestnictwa w powstaniu, ani nawet tożsamości narodowej. Była to zemsta chłopa za lata "ucisku, ciemnoty i zabobonu". Akcja utworu kończy się wrzuceniem przez chłopa do przydrożnego rowu ciała Winrycha oraz jego martwego konia.