Mostek kapitański
Z Wikipedii
Mostek kapitański (lub mostek, pomost, pomost nawigacyjny, sterówka) – najwyższa kondygnacja w dominującej nadbudówce lub samodzielna nadbudówka na statku (żaglowcu, małej jednostce pływającej). Znajduje się tam centralny punkt kierowania statkiem. Z tego też względu miejsce te powinno zapewniać dobrą widoczność wokół jednostki. Aby ją jeszcze poprawić, na boki wyprowadza się pomosty w kierunku burt nazywane skrzydłami mostku wyposażone w repetytory (przekaźniki, "powtarzacze") kompasów z namiernikami oraz często w panele sterowania sterami strumieniowymi. Skrzydła te zapewniają możliwość prowadzenia obserwacji w kierunku tylnej strefy statku oraz pomagają w prawidłowym przeprowadzeniu manewrów portowych lub dokowania.
Na mostku znajdują się wszystkie urządzenia i przyrządy niezbędne do kierowania statkiem: koło sterowe (wolant, joystick), telegraf maszynowy (manetki kierowania napędem głównym), ekrany radarowe (A.R.P.A.), kompasy (repetytory żyrokompasów), repetytor logu, przyrządy nawigacyjne (GPS, LORAN, DECCA, OMEGA), echosondy, centralki systemów alarmowych, centrale kierowania systemami ppoż, zamykania drzwi wodoszczelnych, niektórych instalacji statku, monitory telewizji przemysłowej oraz środki łączności (satelitarnej, radiowej, telefonicznej) i chronometr.
Na współczesnych statkach handlowych mostek stanowi jedno pomieszczenie całkowicie zamknięte i mocno przeszklone (często przyciemnianym szkłem) oraz rozciągające się aż do końców skrzydeł mostka. W jego obrębie wydziela się osłonięte miejsce w którym można pracować przy świetle bez ryzyka łamania zasady zaciemnienia w porze nocnej. Miejsce te nazywa się kabiną nawigacyjną. Nazwa ta jest reliktem z czasów, gdy do mostku przylegała taka kabina. Do rejonu mostku wlicza się też znajdujący się nad nim pokład namiarowy, zwany też pokładem pelengowym. Dawniej znajdował się na nim kompas główny z namiernikiem, tam też kiedyś brano namiary na gwiazdy, słońce (astronawigacja), lub na obiekty na lądzie (nawigacja terestryczna). Obecne jest to miejsce dla wielu anten urządzeń łączności i radarowych. Jedynie na niektórych statkach pasażerskich lub luksusowych dużych jachtach motorowych, miejsce nad mostkiem przeznacza się na pokład widokowy (osłonięty albo otwarty) lub miejsce dla części infrastruktury hotelowo-gastronomicznej (bar, restauracja, luksusowe kabiny itp.). Na dużych statkach wejście na mostek stanowi zaciemnioną śluzę z niebieskim lub czerwonym światłem, pozwalającą na przystosowanie wzroku do warunków panujących w nocy.
Nazwa mostek wywodzi się z czasów bocznokołowców, gdy miejscem sterowania statkiem stał się pomost łączący oba koła łopatkowe. Z chwilą pojawienia się śrubowców miejsce te przeniesiono na najwyższy nieosłonięty pokład nadbudówki. Mimo to nazwa mostek już pozostała. W miarę upływu czasu mimo oczywistych niewygód rozwiązania w postaci otwartego stanowiska dowodzenia narażonego na morskie warunki pogodowe, wprowadzono tylko niewielką modyfikację – przeszkloną budkę dla pilota. Rozwiązanie się przyjęło choć rozszerzanie dalej zabudowy mostka trochę trwało. Należało metodą prób i błędów odpowiednio ukształtować ściany mostka, tak aby zacinający z wiatrem deszcz nie zalewał szyb, ograniczając widoczność. Wprowadzono różne systemy urządzeń oczyszczających szyby (wykorzystujące siłę odśrodkową, termiczne). Jednak słuch ludzki odgrywał dalej wielką rolę w czasie prowadzenia żeglugi, szczególnie podczas mgły. Upowszechnienie się radaru spowodowało całkowite zamknięcie się mostka, może z wyjątkiem jego skrzydeł. Dopiero całkowita informatyzacja sprawiła, że mostek stał się zamkniętą i odizolowaną od świata zewnętrznego konstrukcją ze "szkła". Sternika zastąpił automatyczny sternik (tzw Kubuś). Oczy i uszy ludzkie wyręczył radar sprzęgnięty z ARPA, ostrzegający przed kolizjami i pomagający w prowadzeniu nawigacji terestrycznej. Astronawigacja ustąpiła pola GPS. Wprowadzono siłownie bezwachtowe sterowane z mostku. Łączność satelitarna pozwala wybierać dowolny numer telefonu z każdego zakątka ziemi. W erze globalnej wioski informacje o zagrożeniu rozchodzą się szybko i bez przeszkód. Po sprzęgnięciu tego wszystkiego do systemu komputerowego, codziennością stały się statki prowadzone przez jednego człowieka za pomocą joystick'a i zarządzane przez niego za pomocą ekranów dotykowych.
Na okrętach wojennych od samego początku swojego centrum sterowania nie nazywano mostkiem tylko pomostem bojowym. W miarę wzrostu skuteczności rażenia broni morskich było opancerzane, a część komponentów kierowania okrętem przeniesiona do innych części jednostki. Jednak na większości okrętów pomosty bojowe były otwarte (wyjątkiem była marynarka amerykańska). Wynalezienie broni atomowej spowodowało szybkie zamknięcie pomostów, znalazły się one wewnątrz okrętowej cytadeli. Całe centrum dowodzenia przeniesiono do środka okrętu. Powstały w ten sposób: bojowe centrum informacyjne oraz bojowe centrum dowodzenia.
Mimo, że nazwy mostek, pomost, sterówka znaczą to samo, jednak nazwanie sterówki kutra rybackiego inną nazwą zawsze będzie nieodpowiednie. Tak jak dowódca małej jednostki nie jest kapitanem tylko szyprem.