Ray Allen
Z Wikipedii
Walter Ray Allen - (ur. 20 czerwca 1975r. w Merced w Kalifornii) jest zawodowym koszykarzem NBA, gra dla drużyny Seattle SuperSonics.
Spis treści |
[edytuj] Podstawowe informacje
- College: University of Connecticut
- Draft: 1996 5th overall (Minnesota Timberwolves)
- Debiut NBA:
- Obecny klub: Seattle SuperSonics
- Pozycja: rzucający obrońca
- Wzrost: 196 cm
- Waga: 93 kg
- Numer na koszulce: 34
[edytuj] Kariera
Na początku został wybrany do drużyny Bucks, ale obecnie gra w Supersonickach. Allen jest jednym z lepszych strzelców za 3 punkty.
[edytuj] Ciekawostki
- Wystąpił jako "Jesus Shuttlesworth" w filmie Spike'a Lee "Gra o Honor" (He Got Game)
- Był członkiem programu Jr.NBA
- Ma córkę Tirrę
- Otworzył fundację "Ray of Hope", która pomaga biednym i głodującym dzieciom
- Zdobył z drużyną narodową złoty medal IO w Sydney 2000
[edytuj] Biografia
Walter Ray Allen przyszedł na świat 20 lipca 1975 roku. Jest synem Flory i Waltera Allenów. Pierwsze imię odziedziczył po ojcu, ale znany jest bardziej jako Ray. Miejscem jego urodzenia była powietrzna baza wojskowa Merced w stanie Kalifornia. Walter jest trzecim z pięciorga dzieci państwa Allenów. Jako dziecko dużo podróżował wraz z rodzicami. Podczas jednej z wypraw do Anglii zainteresował się sportem, tzw. Pee Wee Football. Była to pierwsza dyscyplina sportowa Raya, którą potraktował dość poważnie. Ray nie wyróżniał sie wzrostem od innych kolegów, ale od najmłodszych lat miał bardziej atletyczną sylwetkę, niż jego rówieśnicy. Mając 10 lat postanowił, że spróbuje grać w koszykówkę i wtedy też wstąpił do ligi w Edwards Air Force Base w Kalifornii. W tym czasie przebywał tam ze swoimi rodzicami. Jego talent sportowy przejawiał się w skutecznej grze ofensywnej. Jeszcze przed pierwszym meczem, Flo dostrzegła u Raya niezwykłe predyspozycje do grania w koszykówkę, które - jak podkreśliła - powinien dalej rozwijać. Jego matka dopilnowała, aby nie zaniedbywał również nauki w szkole.
Umiejętności Ray'a zacząły szybko wzrastać pod okiem Phila Pleasant, który był sąsiadem Allenów i prowadził ligę młodych koszykarzy. Głównym jednak zadaniem Pleasanta było trzymanie Raya z dala od kłopotów oraz kształcenie go w dziedzinie koszykówki. W wieku 12 lat Ray zaczął chodzić na dodatkowe zajęcia związane z koszykówką. Phil Pleasant po każdym meczu notował co źle, a co dobrze robił Ray, i tak po każdym meczu analizowali jego wady i zalety. Wtedy też Ray zaczął dorastać do tego by grać ze starszymi kolegami. Kiedy jego rodzice znów się przenieśli, tym razem do Shaw Air Force Base w Sumter w Południowej Carolinie, ojciec Raya zabrał go do sali gimnastycznej na mecz gdzie spotykali się ojcowie z synami. Walter szybko zauważył, że jego syn jest silniejszy i zwinniejszy niż niejeden ojciec grający w sali. Przypomnijmy, że znajdują się w bazie wojskowej, gdzie wszyscy żołnierze są bardzo dobrze szkoleni.
W wieku 15 lat, Ray urósł do 6-2 stóp (188 cm), i postanowił pójść do szkoły średniej w Hillcrest. W pierwszym roku pod okiem trenera Jamesa Smitha osiągnął średnio 18,0 punktów na mecz. W klasie 11 (2 klasa liceum) stał się niezwykle popularny. Był najbardziej znanym uczniem Hillcrest High School. Wszyscy go kochali za jego wspaniałą grę na całym boisku. Ray zachowywał się bardzo inteligentnie na boisku oraz dbał co się na nim (boisku) dzieje. Stał się idealnym liderem nie tylko na boisku ale także poza nim. Wiosną 1993 roku, kiedy Ray zakończył sezon juniorski w szkole średniej, rzeczy zaczęły się komplikować. Jego długoletnia dziewczyna Rosalinda Ramsey, oświadczyła że jest w ciąży. Dla Raya idea, że stanie się ojcem była jak "kula u nogi". Ray postanowił podjąć parę ważnych decyzji w jego życiu. Aby zapewnić dogodne warunki do życia dla swojego dziecka potrzebował nauki w college'u. Jedynym wyjściem dla Raya było uzyskanie stypendium koszykarskiego, a im lepiej grał tym więcej głosów Ray zyskiwał. Zawsze miał jeszcze wyjście grał profesjonalnie, ale traktował to wyjście jako ostateczne, gdyż pamiętał o słowach matki Flo. Lata '93 Ray postanowił potraktować super serio jego koszykarską karierę. Podczas gdy urodziła mu się córeczka Tierra. Postanowił, że jego dziewczyna zamieszka z jego rodzicami, kiedy on będzie studiował na uniwersytecie. Jego obowiązki rodzicielskie spadły na jego rodzinę.
Trenerzy kochali umiejętności strzeleckie Raya oraz to, że potrafił znakomicie kierować drużyną. W ogóle nie przeszkadzało im to, że Ray jest ojcem. Zawody po Raya Allena trwały podczas gdy On sam brał udział w Nike All-American camp w Indianapolis. Podczas campu okazał się najlepszym juniorem na tych mini zawodach. Mógł on tam zrobić co tylko chciał Wielu zaproponowało Ray'owi by od razu przeszedł do NBA, jednak on wiedział, że posiada narazie za mało talentu by grać z najlepszymi. Kiedy przyszedł sezon 1993/1994 (jeszcze grał w szkole średniej) Ray stał się zupełnie innym zawodnikiem. Psychicznie i intelektualnie stał się bardziej dojrzały. Został nawet okrzyknięty najlepszym zawodnikiem, który gra w szkole średniej, pomimo zawstydzającej rzeczy, którą zrobił w jednym z meczów. Ray zdobył piłkę i efektownym wsadem zakończył akcje tylko, że zapakował na ... własny kosz! To była jedyna rzecz, którą zrobił, źle podczas całego roku. I to właśnie tylko i wyłącznie dzięki Ray'owi Hillcrest osiągnęło wynik 26-4 i awansowało do state championship game. Te zawody, przeciwko Byrnes High School w Carolina Coliseum były pierwszym finałem Ramsów w ich historii. Ray grał, dobrze to mało powiedziane, grał znakomicie. Hillcrest prowadziło do przerwy 40:14. Jednak w drugiej połowie zawodnicy ze szkoły Byrnes zaczęli odrabiać staraty i z łatwego zwycięstwa, mecz przerodził sie w prawdziwą walkę. Trener Smith wziął czas i powiedział swoim podopiecznym, że mają dać piłkę Rayowi, a on wie co ma z nią zrobić. I tak oto w ten sposób Ray poprowadził swój zespół do stanowego mistrzostwa. Ten pamiętny finał zakończył z 25 punktami oraz 12 zbiórkami.
"wyścig po Raya" zakończył się kiedy, Allen oświadczył, że zamierza studiować w Connecticut. Zdecydował się na taki wybór pomimo tego, że kusiło go wielu trenerów z róznych uczelni. Głównie dzięki Howiemu Dickenmanowi, asystentowi trenera Jima Calhouna. Pracował bardzo długo by zaimponowac Allenom. Obiecał zaopiekować się Rayem, co wg niego było na rękę rodzinie Raya. Obiecał także, że Huskies za rok najpóźniej za dwa będą tylko i wyłącznie Raya, że będzie mógł na parkiecie robić co mu się żywnie podoba. Ray powrócił późnym latem '94 na camp Storrs po przebytym turnieju w Colorado. Z wielkim sukcesem Ray reprezentował swój kraj. W czasie turnieju osiągnął średnio 25,3 pkt oraz 8,8 zb. Został ponadto wybrany do All-Festival Team. Do UConn dołączył jako dobrze zapowiadający się zespół. Tamtego czasu Huskies byli prowadzeni przez juniora Donyella Marshalla, najlepszego zawodnika Big East oraz obrońce Doron Scheffer, izraelskiego imigranta, który wygrał MVP honors wraz z Galil Elyon.
Huskies sezon zaczęli bardzo dobrze. Wygrali pierwszych 8 spotkań. Po porażce z Ohio wygrali 7 kolejnych spotkań z drużynami z ich konferencji. Zadaniem Raya było prowadzenie ataku z ławki rezerwowych. Pod koniec lutego UConn byli klasyfikowani na 2 miejscu. Jednak zdołali awansować na 1 miejsce w Big East, ale przegrali w finałach (turnieju) konferencji. Jednak pomimo porażki wciąć zachowywali szanse na awans do finału NCAA. UConn dotarli do 16 rundy, w której spotkali się z zespołem z Florydy. W tym meczu w bardzo zaciętej końcówce Donyell Marshall, który został sklasywikowany na 2 miejscu o walkę MVP, spudłował dwa wolne i Floryda wygrała w dogrywce. Pomimo porażki były powody do świętowania w obozie Connecticut. Ray w czasie pierwszego sezonu na uniwersytecie pokazał, że potrafi zdobywać, o czym może świadczyć fakt, iż wchodząc z ławki rezerwowych był drugim strzelcem zespołu (12,6). W czasie średnio 21,6 spędzonych minut na parkiecie, w pierwszym swoim sezonie, Allen zdobywał średnio 12,6 pkt; 4,6 zb oraz 1,6 as.
Kiedy Marshall zdecydował się grać zawodowo w koszykówkę otworzyły się drzwi dla Raya do tego by został liderem zespołu. Trener Calhoun podjął decyzję by Ray grał na skrzydle. Wróżyło to znakomity sezon dla Raya Allena. Huskies grali znakomicie w obronie oraz mieli zabijający dla przeciwników atak. Po dość wczesnej porażce z Duke, UConn zdołali osiągnąć pierwsze miejsce w lidze i wygrywali mecz za meczem. Huskies wygrali po raz drugi swoją dywizję Big East, ale znów przegrali w turnieju finałowym konferencji. Lepszym zespołem okazała się Villanova, jeden zespół z dwóch, który wygrał z UConn w czasie sezonu regularnego. Wtedy zespołem Villanova prowadził Kerry Kittles. W czasie swojego drugiego sezonu na UConn Ray był już bezwzględnym liderem zespołu. Na parkiecie przebywał średnio 32,8 minuty i w tym czasie zdobywał średnio 21,1 pkt; 6,8 zb; 2,3 as oraz 1,9 prze.
[edytuj] Linki zewnętrzne
- To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli możesz, rozbuduj go.