Wikipedysta:Grzeczny/brudnopis
Z Wikipedii
[edytuj] Budowa
Penis(membrum virile) jest narządem homologicznym żeńskiej łechtaczki. Charakterystyczne części penisa to: korzeń, trzon i żołądź (glans penis). Trzon dzielimy na stronę grzbietową składającą się z dwóch ciał jamistych penisa (corpora cavernosa penis) i ciało gąbczaste penisa (corpus spongiosum penis) tzw. żołądź (anatomia).Tylny odcinek tworzy opuszkę penisa (bulbus penis). U mężczyzn przez prącie przebiega ostatni odcinek cewki moczowej, której ujście znajduje się na szczycie żołędzi prącia. Ciała jamiste zawiera : gąbczastą tkankę łączną, mięśnie, włókna elastyczne i naczynia krwionośne). Skóra prącia leży na luźnej tkance podskórnej i dlatego łatwo ją przesuwać. Napletek nachodzi na żołądź tworząc zdwojony fałd skórny w stanie spoczynku penisa. Tylna część napletka - wędzidełko (jrenulum preputii) zapobiegają przesuwaniu się napletka do tyłu trzonu. Mazista treść (smegma) zalegająca zbyt długo w kieszeni napletka może być przyczyną stanu zapalnego skóry. W stanie spoczynku (membrum mortuum) trzon i żołądź zwisają ku dołowi. W stanie zwiotczałym trzon i żołądź zwisają ku dołowi. Żołądź jest jedyną częścią penisa zawierającą strefę erogenną. Posiada liczne ciałka czuciowe. Szczyt żołędzi jest kulisty zakończony ujściem cewki moczowej. Ukośnie ścięta podstawa zawiera liczne ciałka czuciowe. Kolor żołędzi jest białoszary, lekko różowy lub wpadający w fioletowy.Prącie charakteryzuje się zdolnością do erekcji(membrum vivum), w czasie której dochodzi do całkowitego odsłonięcia żołędzi spod napletka i zabarwienia na kolor różowoczerwony. Skóra jest bardzo cienka; nie posiada włosów, gruczołów łojowych ani potowych. Prącie unaczyniają: tętnica grzbietowa prącia i tętnica głęboka. Z żył powierzchniowych krew odpływa do żyły grzbietowej prącia, z żył głębokich zaś do splotu sromowego.
[edytuj] William Wilberforce
William Wilberforce (ur. 24 sierpnia 1759 roku w Hull, zm. 29 lipca 1833 roku) - brytyjski polityk i filantrop. Szablon:Infobox Politician
[edytuj] Życiorys
William Wilberforce (24 sierpnia 1759 – 29 lipca 1833) był pochodzącym z Hull w Yorkshire brytyjskim politykiem i filantropem. W 1780 rozpoczął swoją polityczną karierę i został członkiem parlamentu (Izby Gmin) z okręgu Yorkshire (1784–1812) oraz niezależnym stronnikiem torysów. Podczas studiów w Cambridge został bliskim przyjacielem przyszłego premiera Williama Pitta. W 1785 doznał nawrócenia i został ewangelikiem. W 1787 nawiązał kontakt z Thomasem Clarksonem oraz grupą przeciwników niewolnictwa, włączając Granville Sharpa, Beilby Porteus, Hannah More oraz Lorda Middletona.
Pod ich wpływem Wilberforce zaczął zastanawiać się nad problemem niewolnictwa. Został jednym z wybitniejszych angielskich abolicjonistów; znajdował się na czele parlamentarnej kampanii przeciwko brytyjskiemu handlu niewolnikami, którego widmo ujrzał w 1807 w ewentualnym uchwaleniu ustawy o handlu niewolnikami (Slave Trade Act).
Oprócz tego, Wilberforce działał także na rzecz wielu innych spraw, włączając w to wprowadzenie chrześcijaństwa do Indii
W późniejszych latach wspierał kampanię za całkowitym zniesieniem niewolnictwa, co doprowadziło do uchwalenia Slavery Abolition Act w 1833.[1] Ustawa ta pozwoliła na całkowite zniesienie niewolnictwa w Imprerium Brytyjskim.[2][3][4] Niestrudzony aktywista na rzecz zniesienia niewolnictwa, Wilberforce zmarł zaledwie trzy dni po ogłoszeniu faktu uchwalenia ustawy przez parlament. Został pochowany w opactwie westministerskim, blisko swojego przyjaciela Williama Pitta.
W 2006 roku nakręcono film Głos wolności - film opowiadający o życiu Williama Wilberforce, którego zagrał Ioan Gruffudd.
[edytuj] Pochodzenie
William Wilberforce był jedynym synem Roberta Wilberforca (1728–68), bogatego kupca i jego żony Elizabet. Dziadek William (1690–1776) burmistrz Hull przez dwie kadencje, dorobił się na handlu towarami przez Morze Bałtyckie[5] Nazwisko Wilberforce rodowe Wilberfoss, wywodzącego się z miejscowości o tej samej nazwie położonej osiem mil od Nowego Jorku[6] [7] William Wilberforce był znany jako słabe i chore dziecko. [8] Uczęszczał do szkoły prowadzonej przez młodego dynamicznego dyrektora w latach 1767 – 68 w rodzinnej miejscowości Hull [9],[10] Gdy młody Wilberforce skończył osiem lat zmarł ojciec. Matka Williama znajdująca się w trudnej sytuacji materialnej wysyła syna do rodziny mieszkającej we wsi Wimbledon (St James’ Place) , należącej w tym czasie do południowo- zachodniej części Londynu. Uczęszcza w tym czasie do szkoły z internatem w Putney .Przez dwa lata spędził wakacje w Wimbledon otoczony troskliwą opieką ze strony krewnych.[11] Ciocia Hannah(metodystka) i siostra Jana Thorntona (filantrop) ,oraz George'a Whitefield mają duży wpływ na jego wiarę[12] , sprzeczny z zasadami matki i dziadka. W 1771 r. wraca do rodzinnego domu][13].Dalszą naukę kontynułuje w Poclington w latach (1771–1776).[14][15] Jako poeta angielskiej poezji odnosi sukces.[16] Zasady wpojone przez ciocię nie pozwalają mu na korzystania z życia towarzyskiego , lecz nie trwa to długo.Zaczął uczestniczy w grach karcianych i zabawach , chodzić do teatru .[17]
W października 1776, w wieku siedemnastu lat Wilberforce zaczyna studia na Uniwersytecie Cambridge.[18]Po śmierci dziadka (1976r.) i wuja (1977r.) staje się osobą majętną [19]W tym czasie zaczał badania naukowe na które potrzebował pieniędzy.[19][18]Nie mogł się otrząsnąć po stracie bliskich mu osób,zaczął pić ,grać w karty i prowadzić hulaszczy tryb życia.[20][21]Poznaje w tym czasie młodego Williama Pitta.[22][21] Pomimo jego stylu życia i niechęci do badania,zdał egzaminy bez wyróżnień.Wszystko zawdzięcza światłości umysłu.Despite his lifestyle and disinclination towards study, he managed to pass his examinations because of his quick brain and high intellect, although never achieving an honours degree.[23] He was awarded B.A. in 1781 and M.A. in 1788.[24]
[edytuj] Parlamentalna kariera
With little interest in returning to be involved in the family business, Wilberforce, still at university, decided to enter politics and seek election to Parliament.[25] In September 1780, at the age of twenty-one and still a student at Cambridge, he was elected Member of Parliament (MP) for Kingston upon Hull,[24] spending over £8,000 on ensuring he received the necessary votes, as was the custom of the time.[26] Wilberforce sat as an independent, resolving to be "no party man".[25] He took part in debates regarding naval shipbuilding and smuggling, and renewed his friendship with future Prime Minister William Pitt the younger,[24] whom he frequently met in the gallery of the House of Commons.[27] Wilberforce attended Parliament regularly, but he also maintained his lively social life, becoming a regular attender at gentlemen's gambling clubs such as Goostree's in Pall Mall. He was an excellent mimic and singer – the Prince of Wales reportedly said that he would go anywhere to hear Wilberforce sing, and he used a mesmerizing speaking voice to great effect in political speeches.[28] James Boswell witnessed Wilberforce's eloquence in the House of Commons and noted: "I saw what seemed a mere shrimp mount upon the table; but as I listened, he grew, and grew, until the shrimp became a whale."[29] During the political upheaval of 1781–1784, Wilberforce supported his friend Pitt in parliamentary debates,[30] and in autumn 1783 Pitt, Wilberforce and Edward Eliot travelled to France.[24] After a difficult start in Rheims where their presence initially aroused police suspicion that they were English spies, they travelled to Paris, where they met Benjamin Franklin, General Lafayette, Marie Antoinette and Louis XVI, and joined the French court at Fontainebleau.[31][32]
Pitt became prime minister in December 1783 and Wilberforce became a key supporter of his minority government.[33] Despite their close friendship, there is no record that Pitt offered Wilberforce a ministerial position in this or future governments. This may have been due to Wilberforce's wish to remain an independent MP. Alternatively, Wilberforce's frequent tardiness and disorganisation, as well as his chronic eye problems, may have convinced Pitt that his trusted friend was not ministerial material.[34] When Parliament was dissolved in spring 1784, Wilberforce was soon recognised as a compromise Pittite candidate in the 1784 General Election. On 6 April, when the Whigs were defeated, he was returned as MP for Yorkshire at the age of twenty-four.[35]
[edytuj] Conversion
In October 1784 Wilberforce embarked upon a tour of Europe which would change his life and ultimately, his whole future career. He travelled with his mother and sister in the company of Isaac Milner, the brilliant younger brother of his former headmaster, who had been Fellow of Queens' College, Cambridge in the year that Wilberforce first went up. They went to the French Riviera, enjoying the usual pastimes of dinners, cards and gambling.[36] However, in February 1785 Wilberforce returned temporarily to United Kingdom in order to support Pitt’s proposals for parliamentary reforms, later rejoining the party in Genoa, Italy, and continuing the tour to Switzerland. Milner accompanied him to England, and on the journey they read Philip Doddridge's Rise and Progress of Religion in the Soul together.[37]
This is thought to have been the beginning of Wilberforce’s spiritual journey, and he began to rise early to read the Bible and pray, as well as to keep a personal private journal.[38] He underwent an evangelical conversion, regretting his past life and resolving to commit his future life and work to the service of God.[24] He sought guidance from John Newton, a leading evangelical Anglican clergyman of the day and Rector of St Mary Woolnoth in the City of London.[39] Both Newton and Pitt counselled him to remain in politics, and he resolved to do so "with increased diligence and conscientiousness".[24] His conversion changed some of his habits but not his nature: he remained outwardly cheerful, interested, and respectful, urging others towards his new faith but never imposing it.[40] Inwardly, he became relentlessly self-critical, harshly judging his failures in spirituality, use of time, vanity, self-control and relationships with others.[41]
In 1786 Wilberforce introduced a parliamentary reform measure, the Registration Bill, which would have required voters to be registered in advance, and for polls to be held in various locations on the same day, rather than over several days in the county town. The bill was passed by the House of Commons but thrown out by the Lords.[24][42] He also brought forward a bill to extend the measure permitting the dissection after execution of those convicted of murder to further include other criminals such as rapists, arsonists and thieves, and to reduce the sentences on women convicted of treason (at this time in English Common Law treason referred to the murder of a woman's husband, rather than an act against the government) from execution by burning to hanging. This proposed measure was passed by the Commons but was also defeated in the Lords.[43][44]
[edytuj] Abolition of the slave trade
[edytuj] Initial decision
In 1783 Wilberforce, while dining with his old Cambridge friend, Gerard Edwards, at his home in Curzon Street, London,[45] had met the former ship’s surgeon Rev. James Ramsay, who had become a clergyman on the island of St. Christopher (later St. Kitts) and medical supervisor of the plantations there. What he had witnessed of the conditions of the slaves both at sea and on the plantations horrified him and, returning to England after fifteen years, he accepted the living of Teston, Kent – where he, Sir Charles Middleton, Lady Middleton, Thomas Clarkson, Hannah More and others met to form a group campaigning against the slave trade, later to become known as the Testonites.[46]
Inspired by his new faith, Wilberforce was showing an increasing interest in humanitarian reform, and in November 1786 Wilberforce received a letter from Sir Charles Middleton which was to re-ignite his interest in the subject of the slave trade.[47][48] At the urging of Lady Middleton, Sir Charles suggested that it should be Wilberforce who should bring forward the cause of the abolition of the slave trade in Parliament. Wilberforce’s response that “he felt the great importance of the subject, and thought himself unequal to the task allotted to him, but yet would not positively decline it”. [49] He continued to read widely, and met with the Testonites at Middleton’s home at Barham Court in Teston in the early winter of 1787.[50]
In early 1787, Thomas Clarkson, a fellow graduate of St. John’s, Cambridge, who had become convinced of the need to end the slave trade after writing an essay on the subject,[46] called upon Wilberforce at Old Palace Yard with a copy of the essay.[51] The MP's response was "that the subject had often employed his thoughts, and that it was near his heart."[52] This was the first time the two men had met, and a collaboration was formed which was to last nearly fifty years.[53][54] Clarkson began to call at Old Palace Yard on a weekly basis, bringing first-hand evidence he had obtained about the slave trade.[53] The Quaker members of the Committee for the Abolition of the Slave Trade also recognised their need for influence within Parliament and urged Clarkson to secure an immediate commitment from Wilberforce that he would bring forward the case for abolition in the House of Commons.[55]
In order for an opportunity to be engineered for Wilberforce to formally agree to lead the cause in Parliament, it was arranged that Bennet Langton, a Lincolnshire landowner and mutual acquaintance of Wilberforce and Clarkson, would organise a dinner party at which the suggestion would be made.[56] The dinner took place on 13 March, 1787, other guests including Charles Middleton, Sir Joshua Reynolds, William Windham, MP, James Boswell and Isaac Hawkins Browne, MP. By the end of the evening they had elicited the response that they sought, and Wilberforce agreed in general terms that he would be willing to bring the measure forward in Parliament, “provided that no person more proper could be found”.[57]
In the same spring, still hesitant, Wilberforce held a conversation with his close friend William Pitt the Younger and future Prime Minister William Grenville on 12 May 1787, as they sat under a large oak tree on Pitt's estate in Kent.[24] Under what came to be known as the ‘Wilberforce Oak’ at Holwood, Pitt challenged his friend: "Wilberforce, why don’t you give notice of a motion on the subject of the Slave Trade? You have already taken great pains to collect evidence, and are therefore fully entitled to the credit which doing so will ensure you. Do not lose time, or the ground will be occupied by another."[58] This meeting was critical in Wilberforce’s decision to take up the cause, and, although his response is not recorded, he later declared in old age that he could "distinctly remember the very knoll on which I was sitting near Pitt and Grenville."[59]
[edytuj] Early parliamentary action
Following highly successful efforts to raise public awareness and support by the Committee for the Abolition of the Slave Trade, Wilberforce planned to move a motion giving notice that he would be bringing forward a bill for the Abolition of the Slave Trade during the 1789 parliamentary session. However, in January 1788 he was taken ill with a probable stress-related condition, thought to be ulcerative colitis.[60][61] It was some months before he was able to resume work, and spent some time convalescing at Bath and Cambridge. His regular bouts of gastro-intestinal illnesses precipitated his regular use of opium in moderate quantities, which proved effective in alleviating his condition,[62] and which he continued to use for the rest of his life.[63]
During Wilberforce’s absence, Pitt, long supportive of the cause, introduced the preparatory motion himself, and ordered a Privy Council investigation into the slave trade, followed by a House of Commons review.[64][65]
With the publication of the Privy Council report in April 1789, Wilberforce finally commenced his parliamentary campaign.[66] After months of planning, on 12 May 1789 he made his first major speech on the subject of abolition in the House of Commons, in which he reasoned that the trade was morally reprehensible and an issue of natural justice. Drawing on Thomas Clarkson’s evidence, he described in detail the appalling conditions in which slaves travelled from Africa in the middle passage, and argued that abolishing the trade would also bring an improvement to the conditions of existing slaves in the West Indies. He moved twelve resolutions condemning the slave trade, but made no reference to the abolition of slavery itself, instead dwelling on the potential for reproduction in the existing slave population should the trade be abolished.[67][68] With the tide running against them, the opponents of abolition delayed the vote by proposing that the House of Commons hear its own evidence, and Wilberforce, in a move that has subsequently been criticised for prolonging the slave trade, reluctantly agreed.[69][70] The hearings were not completed by the end of the parliamentary session, and were deferred until the following year.[71]
In January 1790, Wilberforce succeeded in speeding up the hearings by gaining approval for a smaller Parliamentary select committee to consider the vast quantity of evidence.[72] Wilberforce's house in Old Palace Yard now became a centre for the abolitionists’ campaign, and became a focus for many of the principal strategy meetings.[24] Petitioners for other causes also besieged him there, his ante-room thronged from an early hour, like "Noah's Ark, full of beasts clean and unclean", according to Hannah More.[73][74][75]
Interrupted by a general election in June 1790,[76] the committee finally finished hearing witnesses, and in April 1791 Wilberforce introduced the first Parliamentary Bill to abolish the slave trade with a closely-reasoned speech which lasted four hours.[77] However, after two evenings of debate, the bill was easily defeated by 163 votes to 88, the political climate swung in a conservative direction in the wake of the French Revolution, increasing radicalism and the slave revolts.[78] Such was the public hysteria of the time that even Wilberforce himself was suspected by some of being a Jacobin agitator.[79]
This was the beginning of a protracted parliamentary campaign, during which Wilberforce’s commitment never wavered, despite frustration and hostility. He was supported in his work by fellow members of the so-called Clapham Sect, among whom were his best friend and cousin Henry Thornton and Edward Eliot.[80] Holding Evangelical Christian convictions, and consequently dubbed "the Saints", the group lived in large adjoining houses in Clapham, then a village outside London. They formed in an informal community, characterized by considerably intimacy as well a commitment to practical Christianity and opposition to slavery.[81][82]
On 2 April 1792, Wilberforce again brought a bill calling for abolition. The memorable debate that followed brought contributions from the greatest orators in the house, William Pitt and Charles Fox, as well as Wilberforce himself.[83] Henry Dundas, as home secretary, proposed a compromise solution of so-called ‘gradual abolition’ over a number of years. This was passed by 230 to 85 votes, but the compromise was little more than a clever ploy, with the intention of ensuring that total abolition would be delayed indefinitely.[84]
On 26 February 1793 a further vote to abolish the slave trade was narrowly lost by only eight votes.[85] Later the same year, and again in 1794, William Wilberforce unsucessfully brought before parliament instead a Foreign Slave Bill, with the intention of outlawing the use of British ships to the colonies and territories of other countries.[86]
[edytuj] War with France
The outbreak of war with France in February 1793 effectively prevented further serious consideration of the issue, as politicians concentrated on the national crisis and the threat of invasion. Wilberforce was greatly concerned at the war, which he opposed, and tried to persuade Pitt to make greater efforts to end hostilities.[87] Growing more alarmed, on 31 December 1794 he moved a motion urging the government to attempt to achieve a peaceful resolution with France, creating a temporary breach in his long friendship with Pitt.[88] Abolition became associated in the public consciousness with the French revolution and with the radical societies in the United Kingdom, and fears of instability resulted in increasing conservatism,[89] though Wilberforce continued to introduce abolition bills throughout the 1790s.[90] The early years of the nineteenth century once again saw increased public interest in abolition. In 1804 Wilberforce's bill to abolish the slave trade had successfully passed all its stages through the House of Commons by June. However, it was too late in the parliamentary session for it to complete its passage through the House of Lords. On its reintroduction during the 1805 session it was defeated, with even the usually sympathetic Pitt failing to support him.[91] On this occasion and throughout the campaign, abolition was at times held back by Wilberforce's trusting, even credulous, nature and his deferential attitude towards those in power.[92]
[edytuj] Final phase of the campaign
With the death of Pitt in February 1806, Wilberforce began to collaborate more with the Whigs, especially the abolitionists in that party. He gave general support to the Grenville-Fox administration, which brought more abolitionists into the Cabinet.[93] Wilberforce and Charles James Fox led the campaign in the House of Commons, while Lord Grenville advocated the cause in the House of Lords. A radical change of tactics, which involved the introduction of a bill to ban British subjects from aiding or participating in the slave trade to the French colonies, was suggested by maritime lawyer James Stephen.[94] It was a smart move, as the majority of ships were, in fact, now flying American flags, though manned by British crews and sailing out of Liverpool, and supplying foreign colonies with whom Britain was at war.[95] A bill was introduced and approved by the Cabinet, and Wilberforce and other abolitionists maintained a self-restrained silence, so as not to draw attention to the effect of the bill.[96] The approach proved successful, and the new Foreign Slave Trade Bill was quickly passed.[97] The new legislation effectively prohibited two-thirds of the British slave trade. This was in part enabled by Lord Nelson's victory at the Battle of Trafalgar, which had given Britain the sea power to ensure that any ban could be enforced.[98]
Wilberforce and Clarkson had collected a large volume of evidence against the slave trade over the previous two decades, and Wilberforce spent the latter part of 1806 writing A Letter on the Abolition of the Slave Trade, which was a comprehensive restatement of the evidence. However, the death of Fox in September 1806 was a blow to the abolitionists, and was followed quickly by a general election in the autumn of 1806.[99] Wilberforce was re-elected for Yorkshire,[100] after which he returned to finishing his "letter", actually a 400-page book, which was published on 31 January 1807, forming the basis for the final phase of the campaign.[101]
Lord Grenville, the Prime Minister, determined to introduce an Abolition Bill in the House of Lords, rather than the House of Commons, taking it through its greatest challenge first.[100] When a final vote was taken the bill was passed in the House of Lords by a large margin.[102] Sensing a breakthrough that had been long anticipated, Charles Grey (now Viscount Howick) moved for a second reading in the Commons on 23 February. As tributes were made to Wilberforce, whose face streamed with tears, the bill was carried by 283 votes to 16.[97][103] The Slave Trade Act received the Royal assent on 25 March 1807.[104]
[edytuj] Emancipation of enslaved Africans
The hopes of the abolitionists notwithstanding, slavery did not wither with the end of the slave trade in the British Empire. As other countries did not follow suit, the slave trade continued with some British ships disregarding the legislation. Wilberforce worked with the members of the African Institution to ensure the enforcement of abolition and to promote abolitionist negotiations with other countries.[105]
In ill-health and wishing to be more involved with his family, in 1812 Wilberforce resigned his Yorkshire seat, and became Member for the rotten borough of Bramber in Sussex, a seat with little or no obligations,[106] although he continued to be deeply involved in parliamentary matters, including the emancipation of enslaved Africans. By 1820, after a further period of poor health and with his eyesight failing, he took a decision to limit his public activities. Aware that the cause would eventually need younger men to continue the work, in 1821 he asked fellow MP Thomas Fowell Buxton to take over leadership of the campaign in the Commons.[107]
The year 1823 saw the founding of the Society for the Mitigation and Gradual Abolition of Slavery (later the Anti-Slavery Society), [108] and the publication of Wilberforce's 56-page Appeal to the Religion, Justice and Humanity of the Inhabitants of the British Empire in Behalf of the Negro Slaves in the West Indies.[109] In his treatise, Wilberforce urged that total emancipation was not only morally and ethically required, but also a matter of national crime that must be ended by parliamentary legislation to gradually free slaves. Parliamentarians did not quickly agree, and Wilberforce's call for abolition was stymied by government opposition in March 1823.[110] On 15 May 1823, Buxton moved another resolution in Parliament for the gradual emancipation, a debate in which Wilberforce took an active part.[111] Subsequent debates followed on 16 March and 11 June 1824 in which Wilberforce made his last speeches in the Commons, and which again saw the abolitionists outmanoeuvred by the government.[112][113]
After so many years working on the abolition of slavery, Wilberforce's health was gradually failing. After still further illness in 1824 and 1825 he finally resigned his seat in Parliament, leaving the campaign in the hands of Buxton and others.[114] Thomas Clarkson continued to travel, visiting anti-slavery groups all around Britain, and as an ambassador for the anti-slavery cause to other countries,[115] and Buxton continued to fight for the reforms in Parliament.[116] Public meetings were held in various parts of the country and petitions from local groups were sent to parliament demanding emancipation, with an increasing number demanding immediate abolition rather than the gradual approach favoured by Wilberforce, Clarkson and their colleagues.[117][118]
Public opinion was changing and a wave of popular agitation began the last push forward in spring 1833.[119] On 26 July the Whig government made major concessions during the passage through the Commons of the Bill for the Abolition of Slavery ensuring it would pass and that slaves in the colonies of the British Empire would be freed from August 1834. The news was rushed to the failing Wilberforce, who was in London. Three days later he died.[120] One month later, Parliament passed the Slavery Abolition Act which gave most enslaved people in the British Empire their freedom. There were notable exceptions in this Act; the territories controlled by the British East India Company were exempt, and there were other exclusions in the Act.[121]
[edytuj] Marriage and family
Wilberforce had shown little interest in women but, in his late thirties, twenty-year-old Barbara Ann Spooner (1777–1847) was recommended as a potential bride.[122] He met her two days after, on 15 April 1797, was immediately smitten,[24] and following a whirlwind romance Wilberforce proposed eight days later.[123] Despite the urgings of friends to slow down, the couple were married five weeks later in Bath, Somerset on 30 May 1797.[24][98] The couple were devoted to each other, and though Barbara showed little interest in Wilberforce's political activities and tended to narrow-minded possessiveness, she was very attentive and supportive in his increasing ill-health.[24] They had six children in less than ten years: William, (b. 1798), Barbara (b. 1799), Elizabeth (b. 1801), Robert Isaac Wilberforce (b. 1802), Samuel Wilberforce (b. 1805) and Henry William Wilberforce (b. 1807).[24]
[edytuj] Other concerns
[edytuj] Moral reform
Although most remembered for his work towards the abolition of slavery, Wilberforce was also concerned with other matters of social reform. He wrote in his personal journal, "God Almighty has set before me two great objects, the suppression of the Slave Trade and the Reformation of Manners"[124][125] (‘manners’ meaning ‘morality’ in the English of the eighteenth century). It was at the suggestion of Wilberforce, together with Bishop Porteus[126] and other churchmen, that the Archbishop of Canterbury requested King George III to issue his Proclamation for the Discouragement of Vice in 1787,[127] which he saw as a remedy for the rising tide of immorality and vice, and became the Society for Suppression of Vice in 1802.[128] The organisation's activities led to the imprisonment of the publisher of Thomas Paine's The Age of Reason.[129]
[edytuj] Evangelical Christianity
In April 1797 Wilberforce completed A Practical View of the Prevailing Religious System of Professed Christians in the Higher and Middle Classes of This Country Contrasted With Real Christianity, which he had been working on since 1793. This was an exposition of New Testament doctrine and teachings and a call for a revival of Christianity, as a response to what he and others saw as the moral decline of the nation. It was an influential work and illustrated his own personal testimony and the views which inspired him in his life's work.[130]
The British East India Company had been founded as a trading station in Bengal to give the British a share in the East Indian spice trade. In 1793, Wilberforce used the renewal of its charter to suggest the addition of clauses requiring the company to provide teachers and chaplains and to commit to the “religious improvement” of Indians. This plan was unsuccessful and the clauses were omitted, initially because of lobbying by the directors of the company, who feared their commercial interests would be damaged should the proposed legislation result in religious confrontations.[131] Wilberforce tried again in 1813 when the charter next came up for renewal. Using public petitions and meetings, lobbying and letter writing, he campaigned for changes to the charter. Speaking in favour of the Charter Act 1813 he condemned aspects of Hinduism including the caste system, infanticide, polygamy and suttee. “Our religion is sublime, pure beneficent,” he said, “theirs is mean, licentious and cruel”.[132][133] He was also a founding member of the Church Missionary Society (since renamed the Church Mission Society).[134]
[edytuj] Political and social reform
Despite his interest in abolition, Wilberforce was deeply conservative when it came to challenges to the existing political and social order. He promoted change in society through improvement in morals, education and religion rather than radical causes or revolution.[135] To this end he supported suspension of habeas corpus in 1795 and in 1817, and when war and a poor harvest led to public demonstrations, voted for Pitt's "Gagging Bills", brought forward to cope with seditious activities, which banned meetings of more than 50 people, allowed speakers to be arrested and imposed harsh penalties on those who attacked the constitution.[136] Wilberforce was opposed to workers' rights to organise for better pay, conditions and working hours and in 1799 he spoke in favour of the Combination Act, which suppressed trade union activity throughout the United Kingdom, calling unions "a general disease in our society."[137] He opposed an inquiry into the Peterloo Massacre when eleven were killed at a political rally demanding reform.[138] Amongst others, William Cobbett, the radical writer, attacked what he saw as the hypocrisy of Wilberforce in campaigning for better working conditions for slaves while British workers lived in terrible conditions at home.[139] “Never have you done one single act, in favour of the labourers of this country,” he wrote.[140] The essayist William Hazlitt also criticised Wilberforce, describing him as one ‘who preaches vital Christianity to untutored savages, and tolerates its worst abuses in civilised states.”[141] Wilberforce initially strongly opposed Catholic emancipation which would have allowed Catholics to become MPs, hold public office and serve in the army,[142] but by 1813 had changed his views, and spoke in favour of a bill that would have allowed Catholics to sit in parliament.[143]
More progressively, Wilberforce was a campaigner for parliamentary reform and constantly attacked the corrupt system. He supported legislation to improve the working conditions for chimney-sweeps and textile workers, engaged in prison reform, supported campaigns to restrict capital punishment and the severe punishments meted out under the Game Laws.[144] With others, Wilberforce founded the first animal welfare organisation in the world, the Society for the Prevention of Cruelty to Animals (later the Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals).[145] He was opposed to duelling, which he described as the "disgrace of a Christian society" and was appalled when his friend Pitt engaged in a duel in 1798, particularly as it occurred on a Sunday, the Christian day of rest.[146][147] Wilberforce was a critic of lotteries. He gave his support to local projects and was treasurer of a nearby charity school while he was living in Wimbledon.
[edytuj] Last years
In 1826, following his resignation, Wilberforce moved from his large house in Kensington Gore to a smaller house in the countryside of Mill Hill, north of London,[114] where he was soon joined by his son William and family. William had had a series of unsuccessful attempts at education and careers, and a venture into farming led to huge losses in 1830 which his father repaid in full despite offers from others to assist. This left Wilberforce with little income, and he was obliged to let his home and spend the rest of his life visiting families and friends.[148] He also continued his support for the anti-slavery cause, including attending and chairing meetings of the Anti-Slavery Society.[149]
By 1833 his health had begun to decline. He suffered a severe attack of influenza and never fully recovered. On 26 July 1833, he heard of government concessions that guaranteed the passing of the Bill for the Abolition of Slavery.[150] On the following day, he grew much weaker and died early on the morning of 29 July.[151]
[edytuj] Funeral
William Wilberforce had left instructions that he was to be buried with his sister and daughter at Stoke Newington. However, the leading members of both Houses of Parliament urged that he be honoured with a burial at Westminster Abbey. The family agreed and on 3 August 1833 Wilberforce was buried in the north transept, close to his friend William Pitt.[152] The funeral was attended by many Members of Parliament, as well as members of the public. The pall bearers included Henry Brougham, Lord Chancellor and the Duke of Gloucester.[153]
[edytuj] Legacy
Sons Robert and Samuel Wilberforce published a five-volume biography about their father in 1838, and a collection of his letters in 1840. The biography was controversial in that the authors emphasized Wilberforce's role in the abolition movement and played down the key role of Thomas Clarkson in the early days of the movement. Incensed, Clarkson came out of retirement to write a book in reply, and the sons eventually made a private apology to him. However, for a century Wilberforce's role in the campaign dominated the history books. Subsequent historians have noted the warm and highly productive relationship of Clarkson and Wilberforce, and termed it "one of history's great partnerships". Without both the parliamentary leadership supplied by Wilberforce and the research and public mobilisation organised by Clarkson, abolition could not have been achieved.[154][155][115]
[edytuj] Memorials
Wilberforce's life and work has been commemorated in the United Kingdom. In Wilberforce's hometown of Hull, a public subscription funded the Wilberforce Monument, a 102 foot (31 metre) Greek Doric column, topped by a statue of Wilberforce in 1834.[156] In Westminster Abbey, a seated statue of Wilberforce by Samuel Joseph was erected in 1840, bearing an epitaph praising his Christian character and his long labour to abolish the slave trade and slavery itself.[157]
Various churches within the Anglican Communion commemorate Wilberforce in their liturgical calendars including the Anglican Church of Canada and the Episcopal Church in the United States of America. Wilberforce University, located in Wilberforce, Ohio, United States, is named after William Wilberforce. The university was the first owned by African-American people, and is historically a black college (HBCU).
Amazing Grace, the film about Wilberforce and the struggle against slavery and directed by Michael Apted, with Ioan Gruffudd as William Wilberforce, was released in 2007 to coincide with the 200th anniversary of the date on which Parliament voted to ban the transport of slaves by British subjects.
[edytuj] Writings
[edytuj] See also
- Abolitionists
- The Clapham Sect
- Isaac Milner
- Yorkshire election, 1807
- Slave Trade Act, 1807
- Slavery Abolition Act, 1833
- History of Slavery
[edytuj] Notes
Szablon:Reflist
[edytuj] References
- Hague, William. William Wilberforce: The Life of the Great Anti-slave Trade Campaigner (London: HarperPress, 2007) ISBN 978-0007228850
- Hochschild, Adam. Bury the Chains, The British Struggle to Abolish Slavery (Basingstoke: Pan Macmillan, 2005) ISBN 978-0330485814
- Pollock, John. Wilberforce (London: Constable, 1977) ISBN 978-0094607804
- Tomkins, Stephen. William Wilberforce – A Biography (Oxford: Lion Hudson, 2007) ISBN 978-0745952321
[edytuj] Further reading
- Belmonte, Kevin. Hero for Humanity: A Biography of William Wilberforce (Navpress Publishing Group, 2002) ISBN 978-1576833544
- Carey, Brycchan. British Abolitionism and the Rhetoric of Sensibility: Writing, Sentiment, and Slavery, 1760-1807 (Basingstoke: Palgrave Macmillan, 2005) ISBN 978-1403946263
- Furneaux, Robin. William Wilberforce (London: Hamish Hamilton, 1974, reprinted 2006) ISBN 978-1573833431
- Hennell, Michael. William Wilberforce, 1759–1833, the Liberator of the Slave (London: Church Book Room, 1950)
- Metaxas, Eric. Amazing Grace: William Wilberforce and the Heroic Campaign to End Slavery (New York: HarperSanFrancisco, 2007) ISBN 0-06-117300-2
- Pura, Murray Andrew. Vital Christianity: The Life and Spirituality of William Wilberforce (Toronto: Clements, 2002) ISBN 1894667107
- Rodriguez, Junius P., ed. Encyclopedia of Emancipation and Abolition in the Transatlantic World. (Armonk, NY: M.E. Sharpe, 2007)
- Stott, Anne. Hannah More: The First Victorian. (Oxford: University Press, 2003) ISBN 0-19-924532-0
- Vaughan, David J. Statesman and Saint: The Principled Politics of William Wilberforce (Nashville, Tennessee: Cumberland House, 2001) ISBN 1-58182-224-3
- Walvin, James. A Short History of Slavery (London: Penguin, 2007) ISBN 978-0141027982
- Wilberforce, R.I. and Wilberforce S. The Life of William Wilberforce (5 vols, London: John Murray, 1838)
[edytuj] Kombajn zbożowy
Kombajn rolniczy – maszyna rolnicza służąca do zbioru zbóż i roślin okopowych ,wykonująca jednocześnie pracę kilku wcześniej używanych maszyn lub maszyny i brygady roboczej.
Kombajn zbożowy kosi i młóci, czyli wykonuje prace jakie dawniej wykonywała kosiarka, żniwiarze (żniwiarka) a następnie po zwiezieniu zboża z pola młocarnia.
Kombajn do ziemniaków pełni funkcję kopaczki ziemniaków - zbiera bulwy oddzielając je od łętów.
Kombajn do zbioru buraków jednocześnie ogławia buraki z liści, oczyszcza korzenie , wykopuje je, oddziela od ziemi i zbiera. Kombajny zbożowe
Budowa kombajnu samojezdnego zespoły robocze: • zespołu żniwnego (hederu) • zespołu młócącego z czyszczeniem, zespoły pomocnicze: ' • zespołów przenośników ziarna i kłosów, • zbiornika na ziarno z urządzeniem wyładowczym, • hydraulicznego układu sterowniczego, • układu napędowego (przekładni napędu głównych zespołów roboczych oraz przekładni napędu kół jezdnych), • silnika napędowego, • układu elektrycznego, • pomostu z kabiną i układem sterowania.
Rama nośna kombajnu umieszczona jest na czterech ogumio-nych kołach, z których dwa przednie są kołami napędowymi, a tylne kierującymi.
Stanowisko operatora (kombajnisty) znajduje się na pomoście kombajnu. W zasięgu wzroku, rąk i nóg siedzącego na stanowisku kombajnisty znajdują się dźwignie regulacyjne i sterujące układem hydraulicznym, przełączniki oraz odpowiednie przyrządy pomiarowe i kontrolne. Nad pomostem kombajnu może być zainstalowany daszek przeciwsłoneczny lub kabina z odpowiednią wentylacją i klimatyzacją. Kombajn zbożowy może być też dodatkowo wyposażony w podnośniki wyległego zboża, podbieracz pokostów, adapter do młocki stacyjnej, chwytacz plew, wyposażenie specjalne do zbioru traw i koniczyny, adapter do zbioru kukurydzy na ziarno oraz rozdrabniacz słomy. Budowa, zasada działania i regulacja zespołów roboczych kombajnu Zespół żniwny. Zadaniem zespołu żniwnego jest ścięcie oddzielonego od łanu pasa zboża, przetransportowanie go do środkowej części zespołu, a następnie do gardzieli zespołu młócącego. Zespół żniwny połączony jest wahadłowo z ramą młocarni. Do unoszenia zespołu żniwnego w położenie transportowe i do opuszczania w położenie robocze służą dwa siłowniki hydrauliczne. Zawieszenie zespołu żniwnego umożliwia kopiowanie nierówności pola zarówno w kierunku podłużnym, jak i poprzecznym oraz zmianę wysokości koszenia. Ze względu na dużą szerokość zespołu żniwnego przewozi się go po drogach na specjalnym wózku doczepionym z tyłu do kombajnu. Zespół żniwny składa się z następujących podzespołów: • rozdzielaczy, • nagarniacza, • zespołu (podzespołu) tnącego, • podajnika ślimakowo-palcowego oraz • przenośnika pochyłego. Zadaniem rozdzielaczy jest oddzielenie zbieranych roślin od łanu i skierowanie ich pod działanie palców nagarniacza. W kombajnie stosowane są dwa rozdzielacze - lewy i prawy, przymocowane do boków kadłuba hederu. Rozdzielacze są szczególnie przydatne przy zbiorze zbóż długosłomiastych, pochylonych i wyległych. Nagarniacz nachyla rośliny w kierunku zespołu tnącego w celu ułatwienia cięcia i przemieszcza skoszone rośliny w kierunku podajnika ślimakowo—palcowego. W kombajnach Bizon stosuje się nagarniacze palcowo-mimośrodowe pięcio- lub sześcioramienne z możliwością zmiany kątów ustawienia palców w zależności od stopnia wyłożenia zboża. Prawidłowe i umiejętne wykorzystanie przez kombajnistę możliwości zmian nastaw regulacyjnych nagarniacza może w znacznym stopniu wpływać na pracę całego zespołu żniwnego, a tym samym na wydajność kombajnu i zmniejszenie strat ziarna. W nagarniaczu reguluje się kąt ustawienia palców na listwach, położenie całego nagarniacza w stosunku do zespołu tnącego oraz prędkość obwodową listew przez zmianę prędkości obrotowej wału nagarniacza. Przy zbiorze zboża prosto stojacego palce ustawia się pionowo lub nieznacznie odchyla w kierunku zgodnym z kierunkiem ruchu maszyny. Przy zbiorze zboża wyległego, przerosniętego palce należy odchylić od położenia pionowego w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu maszyny. Regulację położenia nagarniacza przeprowadza się za pomocą dwóch układów siłowników hydraulicznych sterowanych przez kombajnistę z pomostu (kabiny). Prędkość obwodowa listew nagarniacza powinna być nieco większa od prędkości ruchu kombajnu. Zatem podczas pracy zachodzi potrzeba dostosowywania prędkości obrotowej wału nagarniacza do prędkości ruchu kombajnu. Prędkość obrotową wału nagarniacza w kombajnach Z056 reguluje się za pośrednictwem przekładni bezstopniowej pasowej sterowanej hydraulicznie. Przekładnia ta składa się z: -koła pasowego dolnego - napędzającego -koła pasowego górnego - napędzanego. Każde koło składa się z dwóch tarcz stożkowych, z których jedna jest przesuwna. Koło napędzane osadzone jest na siłowniku hydraulicznym, którego tłok połączony jest jarzmem i śrubami z tarczą przesuwną tego koła. Tłoczenie oleju do cylindra powoduje wysuwanie się tłoka z cylindra siłownika i zbliżanie tarczy przesuwnej do tarczy stałej. Powoduje to przemieszczanie się paska klinowego na większą średnicę podziałową koła napędzającego. Równocześnie napięcie paska klinowego wywołuje opór sprężyn dociskających tarcze koła napędzanego. Tarcza przesuwna oddala się od tarczy stałej, a pasek przemieszcza się na mniejszą średnicę podziałową tego koła. Dzięki temu uzyskuje się zwiększenie prędkości obrotowej wału nagarniacza. Zmniejszenie prędkości obrotowej wału nagarniacza następuje po otwarciu odpływu oleju z cylindra siłownika hydraulicznego. W kombajnach Z058 i Z083 zastosowany jest napęd nagarniacza za pomocą silnika hydraulicznego. Nie ma tu przekładni bezstopniowej. Prędkość obrotową wału nagarniacza reguluje się bezpośrednio przez zmianę prędkości obrotowej silnika hydraulicznego napędzającego wał nagarniacza. W nagarniaczach napędzanych silnikami hydraulicznymi zmianę prędkości obrotowej nagarniacza uzyskuje się w wyniku zmiany ilości oleju tłoczonego przez pompę do silnika hydraulicznego. Uzyskuje się to przez odpowiednie przesterowanie dźwigni regulatora prędkości w kabinie. W starszych kombajnach stosuje się napęd listwy nożowej za pomocą mechanizmu korbowo-wahaczowego. Obecnie najczęściej stosuje się napęd mechanizmem tarczy wahliwej. Posuwisto-zwrotny ruch listwy nożowej zapewnia głowica napędowa napędzana za pośrednictwem przekładni pasowo-klinowej. Zadaniem podajnika ślimakowo-palcowego jest odbieranie skoszonej masy zbożowej z szerokiego zespołu tnącego i podawanie jej do wąskiej obudowy przenośnika pochyłego. Podajnik ślimakowo-palcowy jest zazwyczaj wykonany w postaci obrotowego cylindra blaszanego, do którego z obydwu stron przy-spawane są zwoje ślimakowe - lewy i prawy. Ślimaki przesuwają ścięte zboże ku środkowej części zespołu żniwnego. Wewnątrz środkowej części cylindra na nieruchomej mimośrodowej osi osadzone są za pomocą piast palce. Podczas pracy zespołu żniwnego palce te przesuwają się w prowadnicach cylindra i dzięki mimośrodowemu osadzeniu chowają się do cylindra od strony przenośnika pochyłego, a wysuwają się na największą długość od strony przeciwnej. W podajnikach ślimakowo-palcowych kombajnów Bizon reguluje się kąt ustawienia palców podajnika w zależności od grubości warstwy zboża oraz odległości zwojów,(piór) ślimaka od dnia kadłuba (koryta) zespołu żniwnego. Przenośnik pochyły odbiera masę roślinną podawaną podajnikiem ślimakowo-palcowym i przesuwa ją do zespołu młócącego. Od równomierności podawania masy roślinnej do młocarni kombajnu w dużym stopniu zależy wydajność kombajnu, a także wielkość strat ziarna na wytrząsaczach. Najbardziej rozpowszechnione są przenośniki łańcuchowo-listwowe. Przenośniki pochyłe kombajnów napędzane są przekładniami pasowo—klinowymi. W układzie przekładni pasowo—klinowych zastosowane są koła napinające, których położenie jest sterowane z pomostu (kabiny) kombajnisty. Koła te pełnią jednocześnie rolę sprzęgieł wyłączających i włączających napęd na przenośniki pochyłe i wszystkie mechanizmy zespołów żniwnych.. W nowych rozwiązaniach układów napędowych przenośników pochyłych, a także w zmodernizowanych kombajnach Bizon, stosowane są mechanizmy nawrotne, umożliwiające zmianę kierunku ruchu przenośnika. W razie przeciążenia lub zapchania kombajnista zamiast zatrzymywania ruchu przenośnika ma możliwość mechanicznego „wycofania” nadmiaru masy zbożowej z komory przenośnika pochyłego.
Młocarnia kombajnu zbożowego. W młocarni kombajnu zbożowego, podobnie jak w młocarni stacyjnej, następuje wymłacanie skoszonej masy i czyszczenie wymłóconego ziarna. Układy czyszczące młocarni kombajnu są znacznie prostsze w porównaniu z układami czyszczącymi młocarni stacyjnych. Jednakże w młocarniach kombajnów zastosowane są doskonalsze rozwiązania konstrukcyjne podzespołów i systemów regulacji, a nawet kontroli działania mechanizmów. W skład młocarni kombajnu zbożowego Bizon wchodzą następujące zespoły i podzespoły: • chwytacz kamieni, • zespół młócący, • odrzutnik słomy, • wytrząsacz, • zespół czyszczący. W kombajnach zbożowych powszechnie stosowane są zespoły młócące cepowe typu otwartego. Bęben ma przekrój poprzeczny wielokąt-ny, dzięki czemu zespół młócący jest mniej wrażliwy na nierównomierne zasilanie go materiałem młóconym. Prędkość obrotowa bębnów młócących w kombajnach Z056 i Z058 regulowana jest przekładnią bezstopniową sterowaną za pomocą mechanizmu dźwigniowego przez pokręcenie korbą znajdującą się na pomoście (w kabinie) kombajnisty. W kombajnach Z083 prędkość obrotową bębna młócącego reguluje się przekładnią bezstopniową. Przesuwanie tarcz w tej przekładni odbywa się za pomocą siłownika hydraulicznego współpracującego z rozdzielaczem, którego ustawienie sterowane jest dźwignią ręczną z kabiny kombajnisty. Odrzutnik słomy przemieszcza słomę z resztkami ziarna i plew na początek zespołu wytrząsaczy. Odrzutnik słomy wykonany jest w postaci wirnika z czterema skrzydłami wzmocnionymi odpowiednimi płytkami. Wytrząsacze wydzielają ziarno z masy zbożowej podawanej przez odrzutnik słomy i bęben młócący. W kombajnach zbożowych z reguły stosowane są wytrząsacze klawiszowe Klawisze są osadzone na dwóch wałach wykorbionych za pośrednictwem samosmarujących łożysk tocznych (przedni wał jest wałem napędowym). Podobnie jak w młocarniach stacyjnych nad klawiszami wytrząsacza jest umieszczona uchylna przesłona zakończona gumowym fartuchem. Słoma spadająca z wytrząsaczy zsuwa się na urządzenie do układania słomy zamocowane na osłonie wylotowej wytrząsaczy. Urządzenie to wykonane jest w postaci blach zwężających szerokość wylotu słomy spadającej z wytrząsaczy. Zastosowanie blach zwężających umożliwia dostosowanie szerokości wałów słomy do szerokości roboczej podbieraczy maszyn stosowanych do zbioru słomy pokombajnowej. Zespół czyszczący w kombajnie zbożowym jest znacznie prostszy w budowie i działaniu niż w młocarni stacyjnej. W skład zespołu czyszczącego kombajnu wchodzą: - podsiewacz, - zespół sit - zwykle sito górne i dolne• - wentylator tłoczący strumień powietrza pod sita. Ziarno z zanieczyszczeniami spadające z klepiska i wytrząsacza dostaje się na schodkową podłogę podsiewacza, z którego zsuwa się na sita żaluzjowe i tam jest przedmuchiwane strumieniem powietrza wytwarzanego przez wentylator. W sitach żaluzjowych istnieje możliwość dostosowywania w każdej chwili szerokości szczeliny do rodzaju i warunków czyszczonego materiału Lekkie zanieczyszczenia pozostające w sitach są wydmuchiwane z kombajnu na zewnątrz. Niewymłócone kłosy wraz ze zgoninami, dzięki wahadłowym ruchom kosza, przesuwają się do kanału spadowego kłosów, a następnie do dolnego koryta przenośnika ślimakowego. Natomiast zgoniny i inne lekkie zanieczyszczenia wydostają się na zewnątrz kombajnu. Oczyszczone ziarno z sita dolnego kosza spada na pochylnię, skąd zsuwa się do koryta ślimaka ziarnowego. Czystość ziarna zależy od wielkości szczelin sit i siły strumienia powietrza wytwarzanego przez wentylator który w kombajnach zbożowych jest wyposażony w wirnik sześciołopatkowy i w dwie kierownice strumienia powietrza. Siła strumienia powietrza zależy od prędkości obrotowej wirnika wentylatora, którą można zmieniać za pośrednictwem bezstopniowej przekładni napędu wentylatora. Do transportu poziomego ziarna i kłosów służą przenośniki ślimakowe, natomiast do transportu na pewną wysokość częściej stosuje się przenośniki łańcuchowo-łopatkowe. Zespół przenośników kłosów w kombajnie Bizon składa się z poziomego przenośnika ślimakowego i pochyłego przenośnika łańcuchowo-łopatkowego, transportującego niedomłócone kłosy do zespołu młócącego. Zespół przenośników ziarna w kombajnach Bizon składa się z poziomych górnego i dolnego ślimaków transportujących i rozgarniających ziarno w zbiornikach oraz z przenośników pochyłych. Zbiornik ziarna służy do gromadzenia wymłóconego i oczyszczonego ziarna w czasie zbioru. Pojemność zbiornika zależy od przepustowości kombajnu. Zbiornik od góry jest przykryty pokrywą. Na dnie zbiornika umieszczony jest ślimak rozładowczy z osłoną daszkową i regulowanymi zasuwami. Wielkość szczeliny między zasuwami a dnem zbiornika powinna być dostosowana do wilgotności ziarna zgromadzonego w zbiorniku. Układ hydrauliczny kombajnu zbożowego umożliwia napęd i regulację szeregu zespołów roboczych. Jest zbudowany z wielu podzespołów, których zadaniem jest zamiana energii ciśnienia cieczy na energię kinetyczną mechanizmów sterujących. Do wytwarzania ciśnienia cieczy służy pompa. Zamiana energii ciśnienia cieczy na energię mechaniczną wykonywana jest przez siłowniki, do których ciecz kierowana jest z rozdzielaczy. Podzespoły układu hydraulicznego połączone są przewodami prostymi, łukowymi lub łamanymi w odcinkach krótkich lub długich, dzięki czemu energia ciśnienia tłoczonej cieczy może być przekazywana w różnych układach przestrzennych i na różne odległości. Jest to jedna z ważniejszych zalet układów hydraulicznych. Sterowanie hydrauliczne wykonywane jest z pomostu kombajnisty przez przestawienie dźwigni rozdzielaczy hydraulicznych. W układzie hydraulicznym kombajnu zbożowgo ma zastosowanie rozdzielacz specjalny obrotowy typu Orbitrol, umożliwiający sterowanie układem kierowniczym kombajnu. Rozdzielacz spełnia dwa zadania: • w sprawnym układzie hydraulicznym steruje przepływem oleju do siłownika kół sterujących, zapewniając pełnohydrauliczne sterowanie kombajnem, • w razie uszkodzenia pompy głównej układu hydraulicznego (system awaryjny) umożliwia przetłaczanie oleju do siłownika sterowania układem kierowniczym. W nowoczesnych kombajnach stosuje się napęd hydrostatyczny (za pomocą silników hydraulicznych) kół jezdnych oraz niektórych zespołów roboczych, np. nagarniacza i bębna młócącego. Zastosowanie napędu hydrostatycznego pozwala na wyeliminowanie bezstopniowych przekładni mechanicznych i zapewnia płynną regulację prędkości obrotowych zarówno zespołów roboczych, jak i kół jezdnych w dostosowaniu do warunków pracy kombajnu. W nowych rozwiązaniach kombajnów zbożowych część rozdzielaczy sterowana jest zaworami elektromagnetycznymi, co - oprócz ułatwienia obsługi — umożliwia automatyzację sterowania wieloma procesami roboczymi zespołów kombajnów przy wykorzystaniu układu hydraulicznego. Dąży się głównie do samoczynnego utrzymywania odpowiedniej wysokości koszenia, prędkości ruchu kombajnu odpowiadającej najlepszemu obciążeniu zespołu młócącego oraz odpowiedniej wielkości strat ziarna. W kombajnie samojezdnym układ jezdny i główne zespoły robocze kombajnu napędzane są za pośrednictwem przystawki napędowej, której wał łączy się z kołem zamachowym silnika. Regulowanie prędkości jazdy przez zmianę obrotów silnika napędowego - tak jak to jest możliwe w ciągnikach lub samochodach - w kombajnie zbożowym nie może być stosowane. W czasie pracy kombajnu bowiem obroty silnika muszą być stałe, odpowiadające najwłaściwszym prędkościom zespołów roboczych kombajnu, a przede wszystkim prawidłowej prędkości obrotowej bębna młócącego. W układach jezdnych kombajnów stosowane są specjalne rozwiązania umożliwiające ciągłą zmianę prędkości jazdy: • układ napędowy mechaniczny (z przekładnią bezstopniową) lub • układ napędowy hydrauliczny (z silnikiem hydrostatycznym). W kombajnach wyposażonych w mechaniczny układ napędowy napęd przenoszony jest od silnika - przez przekładnię bez-stopniową, sprzęgło mechanizmu jazdy, skrzynię przekładniową, mechanizm różnicowy i zwolnice - na koła napędowe. Kombajn wyposażony jest w hamulce ręczne i nożne typu szczękowego lub tarczowego. Hamulce kombajnu działają zwykle niezależnie na lewe i prawe koło, co w razie potrzeby umożliwia zmniejszenie promienia skrętu.
[edytuj] Kombajn zbożowy
Budowa kombajnu zbożowego:
Legenda | |||
---|---|---|---|
1 | nagarniacz | 11 | sito wstępne |
2 | zespół (podzespół) tnący | 12 | sito dokładne |
3 | podajnik ślimakowo-palcowy | 13 | podajnik kłosowy |
4 | przenośnik pochyły | 14 | kłosy do powtórnego omłotu |
5 | chwytacz kamieni | 15 | przenośniki zboża |
6 | bęben młócący | 16 | zbiornik ziarna |
7 | klepisko | 17 | rozdrabniacz słomy |
8 | wytrząsacze | 18 | kabina |
9 | podsiewacz | 19 | silnik |
10 | wentylator wialnii |
[edytuj] Ważniejsi producenci
- Bizon-New Holland
- Case IH
- Caterpillar
- Claas
- Clayson
- Deutz Fahr
- Dronningborg
- Fendt
- Fiatagri
- Fortschritt
- Gomselmasz, ru. Гомсельмаш
- Jenisej
- John Deere AG
- Laverda
- Massey Ferguson
- MDW
- New Holland
- Rostselmash
- Sampo
Ten artykuł wymaga dopracowania zgodnie z zaleceniami edycyjnymi. Należy w nim poprawić: zmienić styl edycji, to nie ma być powieść tylko forma ency. Po naprawieniu wszystkich błędów można usunąć tę wiadomość. |
Owczarek niemiecki | |
Owczarek niemiecki |
|
Inne nazwy | Deutscher Schäferhund German Shepherd Dog |
Kraj patronacki | Niemcy |
Wymiary | |
Wysokość | 60 - 65 cm (psy) 55 - 60 cm (suki) |
Waga | 30 - 45 kg (psy) 22 - 32 kg (suki) |
Klasyfikacja | |
FCI | Grupa I, sekcja 1, numer wzorca 166 |
AKC | Grupa 7 Owczarki |
ANKC | Grupa 5 Psy pracujące |
CKC | Grupa 7 Owczarki |
KC(UK) | Grupa 6 Psy pasterskie |
NZKC | Grupa 5 Psy pracujące |
UKC | Grupa 4 Owczarki |
Wzorce rasy | |
FCI • AKC • ANKC • CKC KC(UK) • NZKC • UKC |
|
Galeria zdjęć w Wikimedia Commons |
Owczarek niemiecki -(Der Deutsche Shäferhund) jedna z ras psów należąca do grupy psów pasterskich i zaganiających, zaklasyfikowana do sekcji psów pasterskich (owczarskich). Według klasyfikacji FCI podlega próbom pracy.
[edytuj] Rys historyczny
Hodowlę owczarka niemieckiego rozpoczęto po założeniu Związku w 1899 r., pochodzi od psów pasterskich występujący w dwóch odmianach: środkowoniemieckie i południowoniemieckie.Celem hodowli było stworzenie psa rasy wysokiej sprawności użytkowej.Dla osiągnięcia tego ustalono wzorzec określający właściwości fizyczne jak i psychiczne. [158]
[edytuj] Rys historyczny
W Niemczech utworzono związek, którego celem było popieranie hodowli psów owczarskich, w których widziano dobry materiał na psa służbowego do potrzeb wojska i policji. Związek ten nazywał się Phylax. Jednak nie istniał on długo.
Po ośmiu latach działalności Phylaksu powstał nowy związek, utworzony przez rotmistrza Maxa von Stephanitza. Powstał on 3 kwietnia 1899 roku.Reproduktorem hodowli stał się pies==Rys historyczny == Hodowlę owczarka niemieckiego rozpoczęto po założeniu Związku[ kwietnia]] 1899 r., pochodzi od psów pasterskich występujący w dwóch odmianach: środkowoniemieckie i południowoniemieckie.Celem hodowli było stworzenie psa rasy wysokiej sprawności użytkowej.Dla osiągnięcia tego ustalono wzorzec określający właściwości fizyczne jak i psychiczne. [159]
Na tej wystawie przyjaciele założyli Zrzeszenie dla (hodowli) owczarków niemieckich (Verein fur Deutsche Schäferhunde) zwane w skrócie SV (Schäferhundverein). Von Stephanitz kupił Hektora do swej psiarni w Grafrath i nadał mu imię Horand von Grafrath, rejestrując go pod numerem 1 w księdze hodowlanej owczarków niemieckich. Tak pojawił się na arenie kynologicznej protoplasta rodu owczarków. Horand był istotnie psem decydującym o jakości całej rasy.
Swoje założenia hodowlane, doświadczenia z tym związane opisał w monografii Der Deutsche Schäferhund in Wort und Bild.
Właściciel, psa opisał go słowami: "Horand ucieleśniał dla entuzjastów rasy spełnienie ich najdroższych marzeń. Był to pies, jak na te czasy, duży (61 cm), o potężnej budowie, pięknych liniach i szlachetnej głowie. Był silny i sprężysty, jak stalowy drut. Jego wspaniałej budowie odpowiadał charakter. Horand był cudowny w posłusznej wierności dla swego pana, był prostolinijny i szczery. Miał naturę gentlemana, połączoną z nieograniczoną pasją życia i pracy. Mimo, że nie przeszedł gruntownej tresury w młodym wieku, był przy boku swego pana uważny na jego najmniejsze skinienie. Pozostawiony sam sobie, stawał się skończonym rozrabiaką i niepoprawnym prowokatorem bójek. Zawsze dobrze usposobiony wobec spokojnych ludzi, nieufny, ale nieulękły wobec obcych, uwielbiał dzieci. Jego błędy w zachowaniu były wadami wychowania, nigdy skłonnościami charakteru. Horand cierpiał po prostu na nadmiar niespożytej energii, był szczęśliwy i wniebowzięty, kiedy ktoś się nim zajął - był wtedy najszczęśliwszym z psów."
Od chwili odkrycia Horanda, Stephanitz i jego współpracownicy rozpoczęli poszukiwanie suk, w których występowały elementy zbliżone do tego psa, aby rozpowszechnić typ Horanda. Kiedy takie, po sumiennych poszukiwaniach, odnajdywano i stwierdzano, że są zdolne do współtworzenia poszukiwanego typu, otaczano je troskliwą opieką, jak również ich mioty po Horandzie. Wstępnie selekcjonowano szczenięta tuż po urodzeniu, a końcowa selekcja następowała w wieku, kiedy ich charakter, temperament i budowa mogły być ostatecznie zakwalifikowane.
Hodowlę owczarka niemieckiego budowano na Horandzie i jego potomkach, stosując inbred i ostrą selekcję potomstwa. Nowa krew do chowu wsobnego była wprowadzana przez suki, zawsze jednak pochodzące z użytkowych gniazd pasterskich. W wyniku chowu krewniaczego i upodobań niektórych hodowców do dużych psów, hodowla owczarka przybrała w pierwszym ćwierćwieczu XX stulecia nie taki kierunek, jaki obrali założyciele rasy. Około 1925 roku psy tej rasy, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał. Notowano ponadto coraz więcej wad charakteru oraz mnożyły się braki w uzębieniu. Założycieli tej rasy martwił taki stan rzeczy. W roku 1922 SV wprowadził system regularnych przeglądów licencyjnych, na których analizowano i przeprowadzano surową krytykę, każdego kandydującego do rozpłodu psa, z dokładnym opisem i poleceniem, jak go hodować.
W roku 1925 doroczna wystawa odbyła się we Frankfurcie nad Menem. Ta data była momentem przełomowym w hodowli owczarka.
Na wystawie najpierw oceniono klasę młodzieży, potem klasę psów użytkowych (bez rodowodów), a następnie najważniejszą z klas, otwartą, z której miał być wybrany najlepszy owczarek. Na ring wchodzili zwycięzcy z poprzednich lat. Podczas kilkugodzinnych oględzin wyeliminowano wszystkie zwierzęta wykazujące choćby najmniejsze braki anatomiczne lub wady charakteru. W finale pozostała nieduża już grupa najwybitniejszych osobników. Po kilku godzinach prezentacji, von Stephanitz podjął decyzję. Zwycięzcą światowym został Klodo von Boxberg, który miał zapoczątkować nową erę w historii rasy.
[edytuj] Wygląd
[edytuj] Szata i umaszczenie
Umaszczenie najczęściej spotykane u owczarków niemieckich to czarne podpalane, czarne z rudym, brązowym, czerwonym, płowym lub jasnoszarym podpalaniem, czaprakowate wilczaste, żelaziste, od jasnoszarego do ciemnoszarego, czerwonożółte, czerwonobrązowe z siodłem, czaprakowate, wilczaste, ciemno-wilczaste; jednolite bądź z regularnymi czerwonobrązowymi do białoszarych oznakami, mała biała plamka na piersi i palcach lub bardzo jasne umaszczenie wewnętrznej strony nóg dopuszczalne, choć niepożądane. Dopuszczalne jest także umaszczenie całkowicie czarne. Maść szczeniaka można ustalić ostatecznie dopiero po zmianie okrywy pierwotnej na wtórną, po zakończeniu porostu włosów pokrywowych. U owczarków długowłosych (wykluczanych z hodowli FCI) zdarza się maść blue sable (niebieska podpalana). Wykluczone z hodowli są też osobniki białe (albinosy), czarne lub kremowe, choć są uznawane w klubach ras. Istnieją także owczarki niemieckie szorstkowłose, również nie uznawane przez FCI.
Szata składa się z sierści podwójnej, z podszerstkiem. Włos okrywowy jest prosty, gęsty, twardy i mocno przylegający. Podszerstek obfity i miękki. Na głowie, przedniej stronie nóg i łapach włos dość krótki. Na szyi, zadzie, tylnych partiach nóg włos dłuższy, bardziej obfity i gęsty. Owczarek niemiecki linieje 2 razy w roku.
[edytuj] Zachowanie i charakter
Owczarki niemieckie cechuje wysoki stopień posłuszeństwa oraz zdolność do szybkiego uczenia. Są lojalne, odważne, przywiązane do rodziny, odporne na warunki atmosferyczne. Rasa charakteryzuje się inteligencją i bystrością.
[edytuj] Zdrowie i pielęgnacja
Przeciętna długość życia psów tej rasy to ok. 13 lat.
Częste choroby:
- dysplazja stawów biodrowych
- przerost gruczołu krokowego (prostata)
- zmiany alergiczne
- dysplazja stawów łokciowych
- gnilec
- psy tej rasy przejawiają średnie ryzyko do wystąpienia, często tragicznego w skutkach skrętu żołądka
[edytuj] Popularność
W Polsce i na świecie jest jedną z najpopularniejszych ras. Sławę owczarki niemieckie zdobyły m.in po filmach "Czterej pancerni i pies", "Komisarz Rex", "K9", "Rin Tin Tin", "Przygody psa Cywila", "K 911"
[edytuj] Galeria
[edytuj] Linki
Bearded Collie • Beauceron • Border Collie • Briard • Ca de bestiar • Collie długowłosy • Collie krótkowłosy • Czechosłowacki wilczur • Kelpie • Komondor • Kuvasz • Mudi • Owczarek australijski • Owczarek belgijski • Owczarek chorwacki • Owczarek holenderski • Owczarek kataloński • Owczarek niemiecki • Owczarek pikardyjski • Owczarek pirenejski • Owczarek południoworosyjski Jużak • Owczarek portugalski • Owczarek staroangielski • Owczarek szetlandzki • Owczarek z Bergamo • Pies z Maremmy i Abruzzów • Polski owczarek nizinny • Polski owczarek podhalański • Puli • Pumi • Saarlooswolfhond • Schapendoes • Schipperke • Czuwacz słowacki • Welsh Corgi Cardigan • Welsh Corgi Pembroke